Podsumowanie ofert Liczba ofert: 2. |
![]() | Stary Sącz i Lewocza. Karpackie miasteczka..HELION | praca zbiorowa | brak danych |
madbooks.pl | od 14.99PLN | ||
![]() Stary Sącz i Lewocza. Karpackie miasteczka..HELION za 14.99 zł Cena: 14.99 zł Z brukowanego rynku w Starym Sączu wybiega wiele dróg: prowadzą na stare uliczki, które pamiętają wizyty królów, zgiełk i trwogę najazdów wrogich wojsk, rządy mądrych kobiet i wielobarwne jarmarki słynne na pół świata, w góry aż po reglowe jodły, smreki i jawory, które wyrosły tu z nasion wczepionych w glebę trzysta lat temu, ale także do wnętrza domów, w których powstawała sztuka, filozofia i wszystko to, co dzisiaj nazywamy narodową tożsamością i polską tradycją. Ale Stary Sącz nie jest jedynie cichym skansenem. Możemy w nim intensywnie i inspirująco spędzić czas: w pracowniach artystów, słuchając doskonałej muzyki i biorąc udział w festiwalach i celebracjach religijnych. Biała sylwetka klasztoru św. Kingi i ciemnozielona bryła Beskidu Sądeckiego to dwa główne wątki starosądeckiego kilimu utkanego z Natury i Kultury, przeplecionego błękitnymi dolinami Dunajca i Popradu. U stóp Gór Lewockich przycupnęła Lewocza, bajkowe miasteczko o kolorowych dachach, wieżach i murach z przepastnymi bramami, które kryją tysiąc drzwi i wąskich traktów, za którymi znajdziemy prostokątny plac miejski wypełniony niezwykłymi budowlami. Krzątali się tu rzemieślnicy, pielgrzymi, duchowni i artyści, ale także tłum gapiów i kupcy z dalekich krain. Jarmarki ściągały pasterzy z okolicznych górskich dziedzin. Schodzili gromadą po produkty miejskich rzemieślników i dobre wino z karpackich winnic. Świętowano, grano i bawiono się, a kiedy było trzeba, także modlono i oddawano to, co boskie, i to, co cesarskie... Z wielkiego rynku w Lewoczy prowadzi wiele dróg: do największego spiskiego zamku na wzgórzu widocznym z daleka, do źródeł smacznych i zdrowych wód mineralnych, do zabytków sakralnych, które są także i dzisiaj celem pielgrzymów, ale także do wygodnych hoteli, karczm i restauracji słynących z doskonałego jedzenia i trunków tak dobrych, że patronują im nawet apostołowie... a może i na pyszne bałkańskie lody, do teatru i cukierni, gdzie przy kawie z mlekiem i lukrowanym veterniku można chłonąć niezwykły karpacki klimat. |
![]() | Stary Sącz i Lewocza. Karpackie miasteczka z klimatem. Wydanie 1 | Praca zbiorowa | bezdroza |
bezdroza.pl | od 16.91PLN | ||
![]() Stary Sącz i Lewocza. Karpackie miasteczka z klimatem. Wydanie 1 za 16.91 zł Cena: 16.91 zł Z brukowanego rynku w Starym Sączu wybiega wiele dróg: prowadzą na stare uliczki, które pamiętają wizyty królów, zgiełk i trwogę najazdów wrogich wojsk, rządy mądrych kobiet i wielobarwne jarmarki słynne na pół świata, w góry aż po reglowe jodły, smreki i jawory, które wyrosły tu z nasion wczepionych w glebę trzysta lat temu, ale także do wnętrza domów, w których powstawała sztuka, filozofia i wszystko to, co dzisiaj nazywamy narodową tożsamością i polską tradycją. Ale Stary Sącz nie jest jedynie cichym skansenem. Możemy w nim intensywnie i inspirująco spędzić czas: w pracowniach artystów, słuchając doskonałej muzyki i biorąc udział w festiwalach i celebracjach religijnych. Biała sylwetka klasztoru św. Kingi i ciemnozielona bryła Beskidu Sądeckiego to dwa główne wątki starosądeckiego kilimu utkanego z Natury i Kultury, przeplecionego błękitnymi dolinami Dunajca i Popradu. U stóp Gór Lewockich przycupnęła Lewocza, bajkowe miasteczko o kolorowych dachach, wieżach i murach z przepastnymi bramami, które kryją tysiąc drzwi i wąskich traktów, za którymi znajdziemy prostokątny plac miejski wypełniony niezwykłymi budowlami. Krzątali się tu rzemieślnicy, pielgrzymi, duchowni i artyści, ale także tłum gapiów i kupcy z dalekich krain. Jarmarki ściągały pasterzy z okolicznych górskich dziedzin. Schodzili gromadą po produkty miejskich rzemieślników i dobre wino z karpackich winnic. Świętowano, grano i bawiono się, a kiedy było trzeba, także modlono i oddawano to, co boskie, i to, co cesarskie... Z wielkiego rynku w Lewoczy prowadzi wiele dróg: do największego spiskiego zamku na wzgórzu widocznym z daleka, do źródeł smacznych i zdrowych wód mineralnych, do zabytków sakralnych, które są także i dzisiaj celem pielgrzymów, ale także do wygodnych hoteli, karczm i restauracji słynących z doskonałego jedzenia i trunków tak dobrych, że patronują im nawet apostołowie... a może i na pyszne bałkańskie lody, do teatru i cukierni, gdzie przy kawie z mlekiem i lukrowanym veterniku można chłonąć niezwykły karpacki klimat. Stary Sącz i Lewocza - Lewocza i Stary Sącz: zapraszamy już dziś, zaraz, teraz! Do karpackich miasteczek z klimatem! |