Podsumowanie ofert Liczba ofert: 11. |
![]() | Kultura a ekonomia | Marian Noga | CeDeWu |
lideria.pl | od 26.52PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 26.52 zł Cena: 26.52 zł Dopóki na polskim rynku wydawniczym funkcjonował termin „ekonomika kultury”, wszystko było jasne. Jest to bowiem dyscyplina naukowa zajmująca się jedną z branż gospodarki, czyli sektorem kultury. Gdy natomiast na tym rynku pojawiły się prace określane jako „ekonomia kultury”, które w dalszym ciągu zajmowały się organizacją i zarządzaniem sektora kultury, płacami artystów, subsydiowaniem kultury, mecenatem kultury, polityką kulturalną państwa, to nastąpiło zamienne używanie określeń „ekonomika kultury” i „ekonomia kultury” w sposób nieuprawomocniony. Autor zdecydowanie odróżnia ekonomikę kultury od ekonomii kultury. O ile ekonomika kultury, jako ekonomika branżowa, zajmuje się sektorem kultury albo – jak współcześnie mówią – przemysłami kreatywnymi, wśród których są przemysły kultury, to ekonomia kultury zajmuje się wpływem kultury na gospodarowanie i gospodarkę, a tym samym na dobrobyt jednostki i społeczeństwa. Termin „ekonomia kultury” nie bardzo mi się podoba, bo jest to kalka „socjologii kultury”, a przecież kultura jest podstawowym obiektem badań socjologii, czyli w pewnym uproszczeniu, kultura jest socjologią, a socjologia kulturą. Ponadto w języku potocznym ekonomia może być synonimem oszczędzania. Stąd zbitka „ekonomia kultury” niczego nie wyjaśnia, a wręcz zaciemnia to, co chcielibyśmy wyjaśnić. Dlatego też nazwałem tę monografię „Kultura a ekonomia”, dowodząc w niej, że na progu XXI wieku nie wystarczy zadbać o ciągły, zrównoważony rozwój i wzrost gospodarczy, ale trzeba koniecznie przejść z peryferiów do centrum światowego systemu gospodarczego, gdzie nastąpi pełna samorealizacja jednostki i społeczeństwa. To przejście nie może odbyć się bez udziału kultury i dotyczy to także Polski. |
![]() | Kultura a ekonomia | Noga Marian | brak danych |
madbooks.pl | od 28.75PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 28.75 zł Cena: 28.75 zł Dopóki na polskim rynku wydawniczym funkcjonował termin „ekonomika kultury”, wszystko było jasne. Jest to bowiem dyscyplina naukowa zajmująca się jedną z branż gospodarki, czyli sektorem kultury. Gdy natomiast na tym rynku pojawiły się prace określane jako „ekonomia kultury”, które w dalszym ciągu zajmowały się organizacją i zarządzaniem sektora kultury, płacami artystów, subsydiowaniem kultury, mecenatem kultury, polityką kulturalną państwa, to nastąpiło zamienne używanie określeń „ekonomika kultury” i „ekonomia kultury” w sposób nieuprawomocniony. Autor zdecydowanie odróżnia ekonomikę kultury od ekonomii kultury. O ile ekonomika kultury, jako ekonomika branżowa, zajmuje się sektorem kultury albo – jak współcześnie mówią – przemysłami kreatywnymi, wśród których są przemysły kultury, to ekonomia kultury zajmuje się wpływem kultury na gospodarowanie i gospodarkę, a tym samym na dobrobyt jednostki i społeczeństwa. Termin „ekonomia kultury” nie bardzo mi się podoba, bo jest to kalka „socjologii kultury”, a przecież kultura jest podstawowym obiektem badań socjologii, czyli w pewnym uproszczeniu, kultura jest socjologią, a socjologia kulturą. Ponadto w języku potocznym ekonomia może być synonimem oszczędzania. Stąd zbitka „ekonomia kultury” niczego nie wyjaśnia, a wręcz zaciemnia to, co chcielibyśmy wyjaśnić. Dlatego też nazwałem tę monografię „Kultura a ekonomia”, dowodząc w niej, że na progu XXI wieku nie wystarczy zadbać o ciągły, zrównoważony rozwój i wzrost gospodarczy, ale trzeba koniecznie przejść z peryferiów do centrum światowego systemu gospodarczego, gdzie nastąpi pełna samorealizacja jednostki i społeczeństwa. To przejście nie może odbyć się bez udziału kultury i dotyczy to także Polski. |
![]() | Kultura a ekonomia | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Noga Marian | CeDeWu |
nieprzeczytane.pl | od 29.59PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 29.59 zł Cena: 29.59 zł
|
![]() | Kultura a ekonomia Marian Noga ! | Marian Noga | CeDeWu |
gandalf.com.pl | od 30.18PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia Marian Noga ! za 30.18 zł Cena: 30.18 zł ! |
![]() | Kultura a ekonomia | Marian Noga | CeDeWu |
dadada.pl | od 30.99PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 30.99 zł Cena: 30.99 zł Dopóki na polskim rynku wydawniczym funkcjonował termin ,,ekonomika kultury"", wszystko było jasne. Jest to bowiem dyscyplina naukowa zajmująca się jedną z branż gospodarki, czyli sektorem kultury. Gdy natomiast na tym rynku pojawiły się prace określane jako ,,ekonomia kultury"", które w dalszym ciągu zajmowały się organizacją i zarządzaniem sektora kultury, płacami artystów, subsydiowaniem kultury, mecenatem kultury, polityką kulturalną państwa, to nastąpiło zamienne używanie określeń ,,ekonomika kultury"" i ,,ekonomia kultury"" w sposób nieuprawomocniony. Autor zdecydowanie odróżnia ekonomikę kultury od ekonomii kultury. O ile ekonomika kultury, jako ekonomika branżowa, zajmuje się sektorem kultury albo - jak współcześnie mówią - przemysłami kreatywnymi, wśród których są przemysły kultury, to ekonomia kultury zajmuje się wpływem kultury na gospodarowanie i gospodarkę, a tym samym na dobrobyt jednostki i społeczeństwa. Termin ,,ekonomia kultury"" nie bardzo mi się podoba, bo jest to kalka ,,socjologii kultury"", a przecież kultura jest podstawowym obiektem badań socjologii, czyli w pewnym uproszczeniu, kultura jest socjologią, a socjologia kulturą. Ponadto w języku potocznym ekonomia może być synonimem oszczędzania. Stąd zbitka ,,ekonomia kultury"" niczego nie wyjaśnia, a wręcz zaciemnia to, co chcielibyśmy wyjaśnić. Dlatego też nazwałem tę monografię ,,Kultura a ekonomia"", dowodząc w niej, że na progu XXI wieku nie wystarczy zadbać o ciągły, zrównoważony rozwój i wzrost gospodarczy, ale trzeba koniecznie przejść z peryferiów do centrum światowego systemu gospodarczego, gdzie nastąpi pełna samorealizacja jednostki i społeczeństwa. To przejście nie może odbyć się bez udziału kultury i dotyczy to także Polski. |
![]() | Kultura a ekonomia | Noga Marian | CeDeWu |
profit24.pl | od 31.36PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 31.36 zł Cena: 31.36 zł
|
![]() | Kultura a ekonomia | Marian Noga | CeDeWu |
aros.pl | od 32.76PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 32.76 zł Cena: 32.76 zł Dopóki na polskim rynku wydawniczym funkcjonował termin „ekonomika kultury”, wszystko było jasne. Jest to bowiem dyscyplina naukowa zajmująca się jedną z branż gospodarki, czyli sektore |
![]() | Kultura a ekonomia | Marian Noga | CeDeWu |
bonito.pl | od 32.76PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 32.76 zł Cena: 32.76 zł Dopóki na polskim rynku wydawniczym funkcjonował termin „ekonomika kultury”, wszystko było jasne. Jest to bowiem dyscyplina naukowa zajmująca się jedną z branż gospodarki, czyli sektorem kultury. Gdy natomiast na tym rynku pojawiły się prace określane jako „ekonomia kultury”, które w dalszym ciągu zajmowały się organizacją i zarządzaniem sektora kultury, płacami artystów, subsydiowaniem kultury, mecenatem kultury, polityką kulturalną państwa, to nastąpiło zamienne używanie określeń „ekonomika kultury” i „ekonomia kultury” w sposób nieuprawomocniony. Autor zdecydowanie odróżnia ekonomikę kultury od ekonomii kultury. O ile ekonomika kultury, jako ekonomika branżowa, zajmuje się sektorem kultury albo – jak współcześnie mówią – przemysłami kreatywnymi, wśród których są przemysły kultury, to ekonomia kultury zajmuje się wpływem kultury na gospodarowanie i gospodarkę, a tym samym na dobrobyt jednostki i społeczeństwa. Termin „ekonomia kultury” nie bardzo mi się podoba, bo jest to kalka „socjologii kultury”, a przecież kultura jest podstawowym obiektem badań socjologii, czyli w pewnym uproszczeniu, kultura jest socjologią, a socjologia kulturą. Ponadto w języku potocznym ekonomia może być synonimem oszczędzania. Stąd zbitka „ekonomia kultury” niczego nie wyjaśnia, a wręcz zaciemnia to, co chcielibyśmy wyjaśnić. Dlatego też nazwałem tę monografię Kultura a ekonomia, dowodząc w niej, że na progu XXI wieku nie wystarczy zadbać o ciągły, zrównoważony rozwój i wzrost gospodarczy, ale trzeba koniecznie przejść z peryferiów do centrum światowego systemu gospodarczego, gdzie nastąpi pełna samorealizacja jednostki i społeczeństwa. To przejście nie może odbyć się bez udziału kultury i dotyczy to także Polski. |
![]() | Kultura a ekonomia | Noga Marian | CeDeWu |
mestro.pl | od 36.95PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 36.95 zł Cena: 36.95 zł
|
![]() | Kultura a ekonomia | Marian Noga | CeDeWu |
taniaksiazka.pl | od 37.83PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 37.83 zł Cena: 37.83 zł
|
![]() | Kultura a ekonomia | Noga Marian | CeDeWu |
selkar.pl | od 39.47PLN | ||
![]() Kultura a ekonomia za 39.47 zł Cena: 39.47 zł Dopóki na polskim rynku wydawniczym funkcjonował termin "ekonomika kultury", wszystko było jasne. Jest to bowiem dyscyplina naukowa zajmująca się jedną z branż gospodarki, czyli sektorem kultury. Gdy natomiast na tym rynku pojawiły się prace określane jako "ekonomia kultury", które w dalszym ciągu zajmowały się organizacją i zarządzaniem sektora kultury, płacami artystów, subsydiowaniem kultury, mecenatem kultury, polityką kulturalną państwa, to nastąpiło zamienne używanie określeń "ekonomika kultury" i "ekonomia kultury" w sposób nieuprawomocniony. Autor zdecydowanie odróżnia ekonomikę kultury od ekonomii kultury. O ile ekonomika kultury, jako ekonomika branżowa, zajmuje się sektorem kultury albo - jak współcześnie mówią - przemysłami kreatywnymi, wśród których są przemysły kultury, to ekonomia kultury zajmuje się wpływem kultury na gospodarowanie i gospodarkę, a tym samym na dobrobyt jednostki i społeczeństwa. Termin "ekonomia kultury" nie bardzo mi się podoba, bo jest to kalka "socjologii kultury", a przecież kultura jest podstawowym obiektem badań socjologii, czyli w pewnym uproszczeniu, kultura jest socjologią, a socjologia kulturą. Ponadto w języku potocznym ekonomia może być synonimem oszczędzania. Stąd zbitka "ekonomia kultury" niczego nie wyjaśnia, a wręcz zaciemnia to, co chcielibyśmy wyjaśnić. Dlatego też nazwałem tę monografię "Kultura a ekonomia", dowodząc w niej, że na progu XXI wieku nie wystarczy zadbać o ciągły, zrównoważony rozwój i wzrost gospodarczy, ale trzeba koniecznie przejść z peryferiów do centrum światowego systemu gospodarczego, gdzie nastąpi pełna samorealizacja jednostki i społeczeństwa. To przejście nie może odbyć się bez udziału kultury i dotyczy to także Polski. |