Podsumowanie ofert Liczba ofert: 4. |
![]() | Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa | Joachim Osiński | ebookpoint |
ebookpoint.pl | od 32.45PLN | ||
![]() Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa za 32.45 zł Cena: 32.45 zł Zagadnienia dotyczące instytucji państwa jako podstawowej formy organizacji społeczeństw doby współczesnego turbokapitalizmu stały się w literaturze politologicznej i częściowo prawnej oraz ekonomicznej ponownie popularne. Okres fascynacji badaczy możliwościami, jakie niesie współczesny mechanizm "wolnego rynku", który miał rozwiązać wszystkie problemy gospodarcze i społeczne, a po części również polityczne, dobiegł końca wraz z rozwojem negatywnych zjawisk i następstw globalnego kryzysu ekonomicznego 2007+. Kryzys ten w całej rozciągłości pokazał słabości i wady "wolnego rynku" dla gospodarek poszczególnych państw, szczególnie tych największych, ale również w innych dziedzinach: w życiu społecznym, politycznym, rozwoju kultury czy dbałości o środowisko naturalne. Ewidentnie uwidocznił również słabości i niedoskonałości mechanizmów rynkowych w gospodarce globalnej, a szczególnie w jej sektorze finansowym. Stało się tak dlatego, że ideologia neoliberalna, ciesząca się trwającą przez kilkadziesiąt lat popularnością, a często dominacją, absolutyzująca reguły i mechanizmy "wolnego rynku", miała ambicje odnosić jego domniemane i zmitologizowane zalety nie tylko do gospodarki i rozwoju gospodarczego, ale starała się objąć wszystkie dziedziny aktywności ludzi - politykę, kulturę, naukę, edukację, ochronę życia i zdrowia czy ochronę środowiska naturalnego, słowem całe życie społeczne. Ideolodzy neoliberalizmu wywodzący się z różnych środowisk świata zachodniego zainfekowali swoją bezkrytyczną wiarą w odnalezienie magicznego "kamienia filozoficznego" także środowiska polityczne, akademickie, medialne w państwach, w których rozpoczęto żmudne procesy transformacji ustrojowej. |
![]() | Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Osiński Joachim | SGH – Szkoła Główna Handlowa w Warszawie |
nieprzeczytane.pl | od 37.82PLN | ||
![]() Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 37.82 zł Cena: 37.82 zł Zagadnienia dotyczące instytucji państwa jako podstawowej formy organizacji społeczeństw doby współczesnego turbokapitalizmu stały się w literaturze politologicznej i częściowo prawnej oraz ekonomicznej ponownie popularne. Okres fascynacji badaczy możliwościami, jakie niesie współczesny mechanizm ?wolnego rynku", który miał rozwiązać wszystkie problemy gospodarcze i społeczne, a po części również polityczne, dobiegł końca wraz z rozwojem negatywnych zjawisk i następstw globalnego kryzysu ekonomicznego 2007+. Kryzys ten w całej rozciągłości pokazał słabości i wady ?wolnego rynku" dla gospodarek poszczególnych państw, szczególnie tych największych, ale również w innych dziedzinach: w życiu społecznym, politycznym, rozwoju kultury czy dbałości o środowisko naturalne. Ewidentnie uwidocznił również słabości i niedoskonałości mechanizmów rynkowych w gospodarce globalnej, a szczególnie w jej sektorze finansowym.Stało się tak dlatego, że ideologia neoliberalna, ciesząca się trwającą przez kilkadziesiąt lat popularnością, a często dominacją, absolutyzująca reguły i mechanizmy ?wolnego rynku", miała ambicje odnosić jego domniemane i zmitologizowane zalety nie tylko do gospodarki i rozwoju gospodarczego, ale starała się objąć wszystkie dziedziny aktywności ludzi - politykę, kulturę, naukę, edukację, ochronę życia i zdrowia czy ochronę środowiska naturalnego, słowem całe życie społeczne. Ideolodzy neoliberalizmu wywodzący się z różnych środowisk świata zachodniego zainfekowali swoją bezkrytyczną wiarą w odnalezienie magicznego ?kamienia filozoficznego" także środowiska polityczne, akademickie, medialne w państwach, w których rozpoczęto żmudne procesy transformacji ustrojowej. W początkach tego procesu w Polsce zaczęto propagandowo szermować hasłem ?wolnego rynku", co, biorąc pod uwagę pamięć o siermiężnej rzeczywistości PRL-u, musiało przynieść natychmiastowe efekty. Żywa była wówczas również idea praw i wolności człowieka, solidarności, suwerenności państwa oraz demokracji. W ferworze neoliberalnych zaklęć powtarzanych przez demiurgów nowej polskiej rzeczywistości kapitalistycznej zapomniano jednak z czasem o innych wartościach społecznych, będących choćby w arsenale haseł NSZZ ?Solidarność". Współcześnie o ?wolnym rynku" polscy ekonomiści celebryci oraz politycy i publicyści mówią codziennie i wielokrotnie, natomiast o wolnym człowieku, solidarności czy suwerenności Polski niemal zupełnie zapomnieli, zdając się przesadnie na instytucje Unii Europejskiej, które pojęcia te traktują, w najlepszym wypadku, wybiórczo.Prezentowana publikacja ma być w zamyśle wieloaspektową polemiką z dogmatami i mitami, które w ostatnich dekadach przełomu wieków XX i XXI, za sprawą neoliberalnych teoretyków i ideologów, kształtowały w sposób zamierzony i uświadomiony, a niekiedy nieuświadomiony, treści w obrębie nauk społecznych w Polsce - szczególnie w odniesieniu do nauk o polityce, nauki o państwie, nauk o polityce publicznej, ekonomii, socjologii oraz nauk prawnych w części dotyczącej problematyki państwa. Uznałem, że powinna jednak rozpocząć się od kwestii podstawowej, a mianowicie syntetycznej charakterystyki ewolucji kapitalizmu do jego współczesnego kształtu i roli, jaka przypada w nim do odegrania przez instytucję państwa lub przynajmniej, jaka jest określana przez badaczy na gruncie nauki o państwie czy nauk o polityce.Skonstatujmy więc, że kapitalizm najczęściej określany jest mianem ustroju gospodarczego opartego na własności prywatnej, wolności osobistej, w tym szczególnie swobodzie zawierania umów oraz równości szans. Najważniejszym mechanizmem regulującym procesy gospodarcze w kapitalizmie jest rynek, a w zasadzie rynki - dóbr materialnych i usług, pracy oraz rynek kapitałowy. Podkreśla się, że istotną cechą kapitalizmu jest zdolność do permanentnego generowania i upowszechniania zmian technicznych i technologicznych nie tylko w samej gospodarce, ale również w innych dziedzinach życia. Szczególną rolę w tym ustroju odgrywają przedsiębiorcy, czyli osoby posiadające umiejętności organizowania wytwarzania dóbr i obrotu nimi, przyswajania i stosowania nowych technik wytwarzania, a także promowania nowych produktów oraz skłonne do podejmowania osobistego ryzyka związanego z angażowaniem własnego kapitału i umiejętności. Procesy wytwarzania i świadczenia usług w kapitalizmie wymagają ciągłego łączenia czynników produkcji, czyli ziemi, kapitału i pracy z przedsiębiorczością. Ze względu jednak na ewolucję ustroju gospodarczego nawet powyższy opis nie jest precyzyjny, a co dopiero wyczerpujący.W części literatury przedmiotu kapitalizm definiowany jest jako system społeczno-gospodarczy, co ma wskazywać na ścisłe powiązanie procesów wytwarzania dóbr z charakterem stosunków społecznych, jakie zostają wykreowane przez taki, a nie inny sposób organizacji procesów wytwarzania i gospodarowania. Kapitalizm ?wytwarza" specyficzne zróżnicowanie pozycji dużych grup społeczeństwa (klas społecznych). Jedną z nich stanowią pracownicy (w nowomowie neoliberalnej - pracobiorcy), których głównym źródłem utrzymania jest praca najemna. Ich status oparty jest na wolności osobistej w sensie prawnym i swobodzie wyboru aktywności własnej, polegającej na decydowaniu o podjęciu zatrudnienia w firmie X, Y lub Z bądź rezygnacji z tego zatrudnienia. Nie podejmują oni samodzielnej aktywności gospodarczej z powodu braku środków, umiejętności lub innych przyczyn. Drugą grupą są właściciele kapitału (w nowomowie neoliberalnej zwani pracodawcami), na który składają się ziemia, aktywa finansowe, budynki, maszyny czy środki transportu. Pomiędzy grupami występuje współzależność rynkowa wynikająca z faktu dysponowania różnymi czynnikami produkcji, a przynależność do nich ma dynamiczny charakter, co oznacza, że mogą następować zmiany ich statusu. Jednak obiektywne interesy obu grup (klas podstawowych) są przeciwstawne, a różnice między nimi niemożliwe do przezwyciężenia, stąd w przeszłości i współcześnie dochodzi do konfliktów społecznych, określanych w klasycznej XIX-wiecznej terminologii ?konfliktami między pracą a kapitałem"Kapitalizm jako kształtujący się system gospodarczy miał w swojej początkowej fazie w XIII i XIV w. wymiar małych państw. Florencja, Wenecja czy w XIV w. Flandria nie były dużymi organizmami politycznymi i miały formę republik średniowiecznych lub oświeconych monarchii. Odkrycia geograficzne XV i XVI w. stworzyły korzystne warunki do rozwoju handlu z odległymi krainami i jednocześnie przyczyniły się do napływu do Europy nowych surowców, a szczególnie kruszców szlachetnych. Doprowadziły również do erozji dotychczasowej gospodarki feudalnej opartej na własności ziemi, braku wolności osobistej dominującej warstwy chłopów (poddaństwo) oraz prawnie zagwarantowanym przymusie uczestniczenia w uprawie roli (pańszczyzna). Wzrosło znaczenie ludzi handlu, właścicieli manufaktur i rzemiosła, co stymulowało rozwój miast, szczególnie portowych, które stały się prekursorami nowego sposobu gospodarowania, tworząc jednocześnie ważny dla rozwoju i rozszerzający się rynek wewnętrzny.Ze wstępu |
![]() | Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa | Osiński Joachim | SGH – Szkoła Główna Handlowa w Warszawie |
mestro.pl | od 48.95PLN | ||
![]() Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa za 48.95 zł Cena: 48.95 zł Zagadnienia dotyczące instytucji państwa jako podstawowej formy organizacji społeczeństw doby współczesnego turbokapitalizmu stały się w literaturze politologicznej i częściowo prawnej oraz ekonomicznej ponownie popularne. Okres fascynacji badaczy możliwościami, jakie niesie współczesny mechanizm ?wolnego rynku", który miał rozwiązać wszystkie problemy gospodarcze i społeczne, a po części również polityczne, dobiegł końca wraz z rozwojem negatywnych zjawisk i następstw globalnego kryzysu ekonomicznego 2007+. Kryzys ten w całej rozciągłości pokazał słabości i wady ?wolnego rynku" dla gospodarek poszczególnych państw, szczególnie tych największych, ale również w innych dziedzinach: w życiu społecznym, politycznym, rozwoju kultury czy dbałości o środowisko naturalne. Ewidentnie uwidocznił również słabości i niedoskonałości mechanizmów rynkowych w gospodarce globalnej, a szczególnie w jej sektorze finansowym.Stało się tak dlatego, że ideologia neoliberalna, ciesząca się trwającą przez kilkadziesiąt lat popularnością, a często dominacją, absolutyzująca reguły i mechanizmy ?wolnego rynku", miała ambicje odnosić jego domniemane i zmitologizowane zalety nie tylko do gospodarki i rozwoju gospodarczego, ale starała się objąć wszystkie dziedziny aktywności ludzi - politykę, kulturę, naukę, edukację, ochronę życia i zdrowia czy ochronę środowiska naturalnego, słowem całe życie społeczne. Ideolodzy neoliberalizmu wywodzący się z różnych środowisk świata zachodniego zainfekowali swoją bezkrytyczną wiarą w odnalezienie magicznego ?kamienia filozoficznego" także środowiska polityczne, akademickie, medialne w państwach, w których rozpoczęto żmudne procesy transformacji ustrojowej. W początkach tego procesu w Polsce zaczęto propagandowo szermować hasłem ?wolnego rynku", co, biorąc pod uwagę pamięć o siermiężnej rzeczywistości PRL-u, musiało przynieść natychmiastowe efekty. Żywa była wówczas również idea praw i wolności człowieka, solidarności, suwerenności państwa oraz demokracji. W ferworze neoliberalnych zaklęć powtarzanych przez demiurgów nowej polskiej rzeczywistości kapitalistycznej zapomniano jednak z czasem o innych wartościach społecznych, będących choćby w arsenale haseł NSZZ ?Solidarność". Współcześnie o ?wolnym rynku" polscy ekonomiści celebryci oraz politycy i publicyści mówią codziennie i wielokrotnie, natomiast o wolnym człowieku, solidarności czy suwerenności Polski niemal zupełnie zapomnieli, zdając się przesadnie na instytucje Unii Europejskiej, które pojęcia te traktują, w najlepszym wypadku, wybiórczo.Prezentowana publikacja ma być w zamyśle wieloaspektową polemiką z dogmatami i mitami, które w ostatnich dekadach przełomu wieków XX i XXI, za sprawą neoliberalnych teoretyków i ideologów, kształtowały w sposób zamierzony i uświadomiony, a niekiedy nieuświadomiony, treści w obrębie nauk społecznych w Polsce - szczególnie w odniesieniu do nauk o polityce, nauki o państwie, nauk o polityce publicznej, ekonomii, socjologii oraz nauk prawnych w części dotyczącej problematyki państwa. Uznałem, że powinna jednak rozpocząć się od kwestii podstawowej, a mianowicie syntetycznej charakterystyki ewolucji kapitalizmu do jego współczesnego kształtu i roli, jaka przypada w nim do odegrania przez instytucję państwa lub przynajmniej, jaka jest określana przez badaczy na gruncie nauki o państwie czy nauk o polityce.Skonstatujmy więc, że kapitalizm najczęściej określany jest mianem ustroju gospodarczego opartego na własności prywatnej, wolności osobistej, w tym szczególnie swobodzie zawierania umów oraz równości szans. Najważniejszym mechanizmem regulującym procesy gospodarcze w kapitalizmie jest rynek, a w zasadzie rynki - dóbr materialnych i usług, pracy oraz rynek kapitałowy. Podkreśla się, że istotną cechą kapitalizmu jest zdolność do permanentnego generowania i upowszechniania zmian technicznych i technologicznych nie tylko w samej gospodarce, ale również w innych dziedzinach życia. Szczególną rolę w tym ustroju odgrywają przedsiębiorcy, czyli osoby posiadające umiejętności organizowania wytwarzania dóbr i obrotu nimi, przyswajania i stosowania nowych technik wytwarzania, a także promowania nowych produktów oraz skłonne do podejmowania osobistego ryzyka związanego z angażowaniem własnego kapitału i umiejętności. Procesy wytwarzania i świadczenia usług w kapitalizmie wymagają ciągłego łączenia czynników produkcji, czyli ziemi, kapitału i pracy z przedsiębiorczością. Ze względu jednak na ewolucję ustroju gospodarczego nawet powyższy opis nie jest precyzyjny, a co dopiero wyczerpujący.W części literatury przedmiotu kapitalizm definiowany jest jako system społeczno-gospodarczy, co ma wskazywać na ścisłe powiązanie procesów wytwarzania dóbr z charakterem stosunków społecznych, jakie zostają wykreowane przez taki, a nie inny sposób organizacji procesów wytwarzania i gospodarowania. Kapitalizm ?wytwarza" specyficzne zróżnicowanie pozycji dużych grup społeczeństwa (klas społecznych). Jedną z nich stanowią pracownicy (w nowomowie neoliberalnej - pracobiorcy), których głównym źródłem utrzymania jest praca najemna. Ich status oparty jest na wolności osobistej w sensie prawnym i swobodzie wyboru aktywności własnej, polegającej na decydowaniu o podjęciu zatrudnienia w firmie X, Y lub Z bądź rezygnacji z tego zatrudnienia. Nie podejmują oni samodzielnej aktywności gospodarczej z powodu braku środków, umiejętności lub innych przyczyn. Drugą grupą są właściciele kapitału (w nowomowie neoliberalnej zwani pracodawcami), na który składają się ziemia, aktywa finansowe, budynki, maszyny czy środki transportu. Pomiędzy grupami występuje współzależność rynkowa wynikająca z faktu dysponowania różnymi czynnikami produkcji, a przynależność do nich ma dynamiczny charakter, co oznacza, że mogą następować zmiany ich statusu. Jednak obiektywne interesy obu grup (klas podstawowych) są przeciwstawne, a różnice między nimi niemożliwe do przezwyciężenia, stąd w przeszłości i współcześnie dochodzi do konfliktów społecznych, określanych w klasycznej XIX-wiecznej terminologii ?konfliktami między pracą a kapitałem"Kapitalizm jako kształtujący się system gospodarczy miał w swojej początkowej fazie w XIII i XIV w. wymiar małych państw. Florencja, Wenecja czy w XIV w. Flandria nie były dużymi organizmami politycznymi i miały formę republik średniowiecznych lub oświeconych monarchii. Odkrycia geograficzne XV i XVI w. stworzyły korzystne warunki do rozwoju handlu z odległymi krainami i jednocześnie przyczyniły się do napływu do Europy nowych surowców, a szczególnie kruszców szlachetnych. Doprowadziły również do erozji dotychczasowej gospodarki feudalnej opartej na własności ziemi, braku wolności osobistej dominującej warstwy chłopów (poddaństwo) oraz prawnie zagwarantowanym przymusie uczestniczenia w uprawie roli (pańszczyzna). Wzrosło znaczenie ludzi handlu, właścicieli manufaktur i rzemiosła, co stymulowało rozwój miast, szczególnie portowych, które stały się prekursorami nowego sposobu gospodarowania, tworząc jednocześnie ważny dla rozwoju i rozszerzający się rynek wewnętrzny.Ze wstępu |
![]() | Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa | Osiński Joachim | SGH – Szkoła Główna Handlowa w Warszawie |
profit24.pl | od 49.18PLN | ||
![]() Państwo w warunkach globalnego kryzysu ekonomicznego. Przyczynek do teorii państwa za 49.18 zł Cena: 49.18 zł Zagadnienia dotyczące instytucji państwa jako podstawowej formy organizacji społeczeństw doby współczesnego turbokapitalizmu stały się w literaturze politologicznej i częściowo prawnej oraz ekonomicznej ponownie popularne. Okres fascynacji badaczy możliwościami, jakie niesie współczesny mechanizm ?wolnego rynku", który miał rozwiązać wszystkie problemy gospodarcze i społeczne, a po części również polityczne, dobiegł końca wraz z rozwojem negatywnych zjawisk i następstw globalnego kryzysu ekonomicznego 2007+. Kryzys ten w całej rozciągłości pokazał słabości i wady ?wolnego rynku" dla gospodarek poszczególnych państw, szczególnie tych największych, ale również w innych dziedzinach: w życiu społecznym, politycznym, rozwoju kultury czy dbałości o środowisko naturalne. Ewidentnie uwidocznił również słabości i niedoskonałości mechanizmów rynkowych w gospodarce globalnej, a szczególnie w jej sektorze finansowym. Stało się tak dlatego, że ideologia neoliberalna, ciesząca się trwającą przez kilkadziesiąt lat popularnością, a często dominacją, absolutyzująca reguły i mechanizmy ?wolnego rynku", miała ambicje odnosić jego domniemane i zmitologizowane zalety nie tylko do gospodarki i rozwoju gospodarczego, ale starała się objąć wszystkie dziedziny aktywności ludzi - politykę, kulturę, naukę, edukację, ochronę życia i zdrowia czy ochronę środowiska naturalnego, słowem całe życie społeczne. Ideolodzy neoliberalizmu wywodzący się z różnych środowisk świata zachodniego zainfekowali swoją bezkrytyczną wiarą w odnalezienie magicznego ?kamienia filozoficznego" także środowiska polityczne, akademickie, medialne w państwach, w których rozpoczęto żmudne procesy transformacji ustrojowej. W początkach tego procesu w Polsce zaczęto propagandowo szermować hasłem ?wolnego rynku", co, biorąc pod uwagę pamięć o siermiężnej rzeczywistości PRL-u, musiało przynieść natychmiastowe efekty. Żywa była wówczas również idea praw i wolności człowieka, solidarności, suwerenności państwa oraz demokracji. W ferworze neoliberalnych zaklęć powtarzanych przez demiurgów nowej polskiej rzeczywistości kapitalistycznej zapomniano jednak z czasem o innych wartościach społecznych, będących choćby w arsenale haseł NSZZ ?Solidarność". Współcześnie o ?wolnym rynku" polscy ekonomiści celebryci oraz politycy i publicyści mówią codziennie i wielokrotnie, natomiast o wolnym człowieku, solidarności czy suwerenności Polski niemal zupełnie zapomnieli, zdając się przesadnie na instytucje Unii Europejskiej, które pojęcia te traktują, w najlepszym wypadku, wybiórczo. Prezentowana publikacja ma być w zamyśle wieloaspektową polemiką z dogmatami i mitami, które w ostatnich dekadach przełomu wieków XX i XXI, za sprawą neoliberalnych teoretyków i ideologów, kształtowały w sposób zamierzony i uświadomiony, a niekiedy nieuświadomiony, treści w obrębie nauk społecznych w Polsce - szczególnie w odniesieniu do nauk o polityce, nauki o państwie, nauk o polityce publicznej, ekonomii, socjologii oraz nauk prawnych w części dotyczącej problematyki państwa. Uznałem, że powinna jednak rozpocząć się od kwestii podstawowej, a mianowicie syntetycznej charakterystyki ewolucji kapitalizmu do jego współczesnego kształtu i roli, jaka przypada w nim do odegrania przez instytucję państwa lub przynajmniej, jaka jest określana przez badaczy na gruncie nauki o państwie czy nauk o polityce. Skonstatujmy więc, że kapitalizm najczęściej określany jest mianem ustroju gospodarczego opartego na własności prywatnej, wolności osobistej, w tym szczególnie swobodzie zawierania umów oraz równości szans. Najważniejszym mechanizmem regulującym procesy gospodarcze w kapitalizmie jest rynek, a w zasadzie rynki - dóbr materialnych i usług, pracy oraz rynek kapitałowy. Podkreśla się, że istotną cechą kapitalizmu jest zdolność do permanentnego generowania i upowszechniania zmian technicznych i technologicznych nie tylko w samej gospodarce, ale również w innych dziedzinach życia. Szczególną rolę w tym ustroju odgrywają przedsiębiorcy, czyli osoby posiadające umiejętności organizowania wytwarzania dóbr i obrotu nimi, przyswajania i stosowania nowych technik wytwarzania, a także promowania nowych produktów oraz skłonne do podejmowania osobistego ryzyka związanego z angażowaniem własnego kapitału i umiejętności. Procesy wytwarzania i świadczenia usług w kapitalizmie wymagają ciągłego łączenia czynników produkcji, czyli ziemi, kapitału i pracy z przedsiębiorczością. Ze względu jednak na ewolucję ustroju gospodarczego nawet powyższy opis nie jest precyzyjny, a co dopiero wyczerpujący. W części literatury przedmiotu kapitalizm definiowany jest jako system społeczno-gospodarczy, co ma wskazywać na ścisłe powiązanie procesów wytwarzania dóbr z charakterem stosunków społecznych, jakie zostają wykreowane przez taki, a nie inny sposób organizacji procesów wytwarzania i gospodarowania. Kapitalizm ?wytwarza" specyficzne zróżnicowanie pozycji dużych grup społeczeństwa (klas społecznych). Jedną z nich stanowią pracownicy (w nowomowie neoliberalnej - pracobiorcy), których głównym źródłem utrzymania jest praca najemna. Ich status oparty jest na wolności osobistej w sensie prawnym i swobodzie wyboru aktywności własnej, polegającej na decydowaniu o podjęciu zatrudnienia w firmie X, Y lub Z bądź rezygnacji z tego zatrudnienia. Nie podejmują oni samodzielnej aktywności gospodarczej z powodu braku środków, umiejętności lub innych przyczyn. Drugą grupą są właściciele kapitału (w nowomowie neoliberalnej zwani pracodawcami), na który składają się ziemia, aktywa finansowe, budynki, maszyny czy środki transportu. Pomiędzy grupami występuje współzależność rynkowa wynikająca z faktu dysponowania różnymi czynnikami produkcji, a przynależność do nich ma dynamiczny charakter, co oznacza, że mogą następować zmiany ich statusu. Jednak obiektywne interesy obu grup (klas podstawowych) są przeciwstawne, a różnice między nimi niemożliwe do przezwyciężenia, stąd w przeszłości i współcześnie dochodzi do konfliktów społecznych, określanych w klasycznej XIX-wiecznej terminologii ?konfliktami między pracą a kapitałem" Kapitalizm jako kształtujący się system gospodarczy miał w swojej początkowej fazie w XIII i XIV w. wymiar małych państw. Florencja, Wenecja czy w XIV w. Flandria nie były dużymi organizmami politycznymi i miały formę republik średniowiecznych lub oświeconych monarchii. Odkrycia geograficzne XV i XVI w. stworzyły korzystne warunki do rozwoju handlu z odległymi krainami i jednocześnie przyczyniły się do napływu do Europy nowych surowców, a szczególnie kruszców szlachetnych. Doprowadziły również do erozji dotychczasowej gospodarki feudalnej opartej na własności ziemi, braku wolności osobistej dominującej warstwy chłopów (poddaństwo) oraz prawnie zagwarantowanym przymusie uczestniczenia w uprawie roli (pańszczyzna). Wzrosło znaczenie ludzi handlu, właścicieli manufaktur i rzemiosła, co stymulowało rozwój miast, szczególnie portowych, które stały się prekursorami nowego sposobu gospodarowania, tworząc jednocześnie ważny dla rozwoju i rozszerzający się rynek wewnętrzny. Ze wstępu |