Podsumowanie ofert Liczba ofert: 11. |
![]() | Moja Florencja | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Salvadori Roberto | Austeria |
nieprzeczytane.pl | od 8.19PLN | ||
![]() Moja Florencja | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 8.19 zł Cena: 8.19 zł „Należy zacząć od końca – być może to najłatwiejszy sposób, żeby poznać Florencję. Szczególnie pomocni okażą się XVI-wieczni orędownicy «nowej maniery», gdyż mieli do czynienia z podobnym kłopotem: jak zmierzyć się z bezmiarem doskonałości? Idę zatem na plac Santissima Annunziata. W tej wytwornej przestrzeni, gdzie skupiają się alfa i omega florenckiego stylu, wystarczy zrobić kilka kroków, żeby przemierzyć dwa stulecia cywilizacji: przechodząc ze schodków Szpitala Niewiniątek (wyraźny prototyp architektury renesansowej) do portyków kościoła (który skończono dekorować w dobie baroku). Jako miejsce święte nie należy do najdawniejszych – choć sięga 1250 roku – ale jego sanktuarium jest nadzwyczaj istotne, do tego stopnia, że do połowy XVIII wieku we Florencji rok rozpoczynał się 25 marca, w święto Zwiastowania. Właśnie w kościele Santissima Annunziata znajduję ślady florenckiego geniuszu: Andrea del Sarto i bracia Allori, Pontormo, Rosso Fiorentino, Bronzino i Vasari – pracowali tu manieryści; błyszczy tu ostatni wielki sezon florenckiego malarstwa poprzedzający XVII-wieczną zapaść. Był to zmierzch owładnięty niepokojem, schyłek tkany melancholią, a zarazem przeczuwający nowoczesność. |
![]() | Moja Florencja Roberto Salvadori ! | Roberto Salvadori | Austeria |
gandalf.com.pl | od 8.33PLN | ||
![]() Moja Florencja Roberto Salvadori ! za 8.33 zł Cena: 8.33 zł ! |
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | Austeria |
dobre-ksiazki.com.pl | od 8.50PLN | ||
![]() Moja Florencja za 8.50 zł Cena: 8.50 zł Należy zacząć od końca być może to najłatwiejszy sposób, żeby poznać Florencję. Szczególnie pomocni okażą się XVI-wieczni orędownicy nowej maniery, gdyż mieli do czynienia z podobnym kłopotem: jak zmierzyć się z bezmiarem doskonałości? Idę zatem na plac Santissima Annunziata. W tej wytwornej przestrzeni, gdzie skupiają się alfa i omega florenckiego stylu, wystarczy zrobić kilka kroków, żeby przemierzyć dwa stulecia cywilizacji: przechodząc ze schodków Szpitala Niewiniątek (wyraźny prototyp archi... |
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | brak danych |
madbooks.pl | od 8.50PLN | ||
![]() Moja Florencja za 8.50 zł Cena: 8.50 zł „Należy zacząć od końca – być może to najłatwiejszy sposób, żeby poznać Florencję. Szczególnie pomocni okażą się XVI-wieczni orędownicy «nowej maniery», gdyż mieli do czynienia z podobnym kłopotem: jak zmierzyć się z bezmiarem doskonałości? Idę zatem na plac Santissima Annunziata. W tej wytwornej przestrzeni, gdzie skupiają się alfa i omega florenckiego stylu, wystarczy zrobić kilka kroków, żeby przemierzyć dwa stulecia cywilizacji: przechodząc ze schodków Szpitala Niewiniątek (wyraźny prototyp architektury renesansowej) do portyków kościoła (który skończono dekorować w dobie baroku). Jako miejsce święte nie należy do najdawniejszych – choć sięga 1250 roku – ale jego sanktuarium jest nadzwyczaj istotne, do tego stopnia, że do połowy XVIII wieku we Florencji rok rozpoczynał się 25 marca, w święto Zwiastowania. Właśnie w kościele Santissima Annunziata znajduję ślady florenckiego geniuszu: Andrea del Sarto i bracia Allori, Pontormo, Rosso Fiorentino, Bronzino i Vasari – pracowali tu manieryści; błyszczy tu ostatni wielki sezon florenckiego malarstwa poprzedzający XVII-wieczną zapaść.Był to zmierzch owładnięty niepokojem, schyłek tkany melancholią, a zarazem przeczuwający nowoczesność. |
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | Austeria |
taniaksiazka.pl | od 8.54PLN | ||
![]() Moja Florencja za 8.54 zł Cena: 8.54 zł
|
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | Austeria |
profit24.pl | od 8.93PLN | ||
![]() Moja Florencja za 8.93 zł Cena: 8.93 zł „Należy zacząć od końca – być może to najłatwiejszy sposób, żeby poznać Florencję. Szczególnie pomocni okażą się XVI-wieczni orędownicy «nowej maniery», gdyż mieli do czynienia z podobnym kłopotem: jak zmierzyć się z bezmiarem doskonałości? Idę zatem na plac Santissima Annunziata. W tej wytwornej przestrzeni, gdzie skupiają się alfa i omega florenckiego stylu, wystarczy zrobić kilka kroków, żeby przemierzyć dwa stulecia cywilizacji: przechodząc ze schodków Szpitala Niewiniątek (wyraźny prototyp architektury renesansowej) do portyków kościoła (który skończono dekorować w dobie baroku). Jako miejsce święte nie należy do najdawniejszych – choć sięga 1250 roku – ale jego sanktuarium jest nadzwyczaj istotne, do tego stopnia, że do połowy XVIII wieku we Florencji rok rozpoczynał się 25 marca, w święto Zwiastowania. Właśnie w kościele Santissima Annunziata znajduję ślady florenckiego geniuszu: Andrea del Sarto i bracia Allori, Pontormo, Rosso Fiorentino, Bronzino i Vasari – pracowali tu manieryści; błyszczy tu ostatni wielki sezon florenckiego malarstwa poprzedzający XVII-wieczną zapaść. Był to zmierzch owładnięty niepokojem, schyłek tkany melancholią, a zarazem przeczuwający nowoczesność. |
![]() | Moja Florencja | brak | brak danych |
matras.pl | od 10.17PLN | ||
![]() Moja Florencja za 10.17 zł Cena: 10.17 zł „Należy zacząć od końca – być może to najłatwiejszy sposób, żeby poznać Florencję. Szczególnie pomocni okażą się XVI-wieczni orędownicy «nowej maniery», gdyż mieli do czynienia z podobnym kłopotem: jak zmierzyć się z bezmiarem doskonałości? Idę zatem na plac Santissima Annunziata. W tej wytwornej przestrzeni, gdzie skupiają się alfa i omega florenckiego stylu, wystarczy zrobić kilka kroków, żeby przemierzyć dwa stulecia cywilizacji: przechodząc ze schodków Szpitala Niewiniątek (wyraźny prototyp architektury renesansowej) do portyków kościoła (który skończono dekorować w dobie baroku). Jako miejsce święte nie należy do najdawniejszych – choć sięga 1250 roku – ale jego sanktuarium jest nadzwyczaj istotne, do tego stopnia, że do połowy XVIII wieku we Florencji rok rozpoczynał się 25 marca, w święto Zwiastowania. Właśnie w kościele Santissima Annunziata znajduję ślady florenckiego geniuszu: Andrea del Sarto i bracia Allori, Pontormo, Rosso Fiorentino, Bronzino i Vasari – pracowali tu manieryści; błyszczy tu ostatni wielki sezon florenckiego malarstwa poprzedzający XVII-wieczną zapaść. Był to zmierzch owładnięty niepokojem, schyłek tkany melancholią, a zarazem przeczuwający nowoczesność. |
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | Austeria |
aros.pl | od 10.50PLN | ||
![]() Moja Florencja za 10.50 zł Cena: 10.50 zł
|
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | Austeria |
bonito.pl | od 10.50PLN | ||
![]() Moja Florencja za 10.50 zł Cena: 10.50 zł
|
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | Austeria |
selkar.pl | od 10.97PLN | ||
![]() Moja Florencja za 10.97 zł Cena: 10.97 zł "Należy zacząć od końca - być może to najłatwiejszy sposób, żeby poznać Florencję. Szczególnie pomocni okażą się XVI-wieczni orędownicy «nowej maniery», gdyż mieli do czynienia z podobnym kłopotem: jak zmierzyć się z bezmiarem doskonałości? Idę zatem na plac Santissima Annunziata. W tej wytwornej przestrzeni, gdzie skupiają się alfa i omega florenckiego stylu, wystarczy zrobić kilka kroków, żeby przemierzyć dwa stulecia cywilizacji: przechodząc ze schodków Szpitala Niewiniątek (wyraźny prototyp architektury renesansowej) do portyków kościoła (który skończono dekorować w dobie baroku). Jako miejsce święte nie należy do najdawniejszych - choć sięga 1250 roku - ale jego sanktuarium jest nadzwyczaj istotne, do tego stopnia, że do połowy XVIII wieku we Florencji rok rozpoczynał się 25 marca, w święto Zwiastowania. Właśnie w kościele Santissima Annunziata znajduję ślady florenckiego geniuszu: Andrea del Sarto i bracia Allori, Pontormo, Rosso Fiorentino, Bronzino i Vasari - pracowali tu manieryści; błyszczy tu ostatni wielki sezon florenckiego malarstwa poprzedzający XVII-wieczną zapaść. |
![]() | Moja Florencja | Salvadori Roberto | Austeria |
mestro.pl | od 13.95PLN | ||
![]() Moja Florencja za 13.95 zł Cena: 13.95 zł „Należy zacząć od końca – być może to najłatwiejszy sposób, żeby poznać Florencję. Szczególnie pomocni okażą się XVI-wieczni orędownicy «nowej maniery», gdyż mieli do czynienia z podobnym kłopotem: jak zmierzyć się z bezmiarem doskonałości? Idę zatem na plac Santissima Annunziata. W tej wytwornej przestrzeni, gdzie skupiają się alfa i omega florenckiego stylu, wystarczy zrobić kilka kroków, żeby przemierzyć dwa stulecia cywilizacji: przechodząc ze schodków Szpitala Niewiniątek (wyraźny prototyp architektury renesansowej) do portyków kościoła (który skończono dekorować w dobie baroku). Jako miejsce święte nie należy do najdawniejszych – choć sięga 1250 roku – ale jego sanktuarium jest nadzwyczaj istotne, do tego stopnia, że do połowy XVIII wieku we Florencji rok rozpoczynał się 25 marca, w święto Zwiastowania. Właśnie w kościele Santissima Annunziata znajduję ślady florenckiego geniuszu: Andrea del Sarto i bracia Allori, Pontormo, Rosso Fiorentino, Bronzino i Vasari – pracowali tu manieryści; błyszczy tu ostatni wielki sezon florenckiego malarstwa poprzedzający XVII-wieczną zapaść. Był to zmierzch owładnięty niepokojem, schyłek tkany melancholią, a zarazem przeczuwający nowoczesność. |