Podsumowanie ofert Liczba ofert: 16. |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Janiszewska Monika, Bajko Małgorzata | Helion |
nieprzeczytane.pl | od 23.93PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 23.93 zł Cena: 23.93 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach O autorach Monika Janiszewska — dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii oraz specjalistka ds. PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji, z czego pokaźna część dotyczy relacji rodzic – dziecko, związków partnerskich oraz świadomej komunikacji. Prywatnie mama 7-letniej Julii oraz 2-letniego Nikodema, którzy każdego dnia zarażają ją swoją ciekawością świata i urzekają dziecięcą niewinnością, a zarazem logiką i wnikliwością w ocenie otaczającej nas rzeczywistości |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | Monika Janiszewska, Małgorzata Bajko | sensus |
sensus.pl | od 23.94PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 23.94 zł Cena: 23.94 zł Przeczytaj wywiad z autorką! >> Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach |
![]() | Niegrzeczni rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 -12 lat | Janiszewska Monika, Bajko Małgorzata | brak danych |
madbooks.pl | od 23.99PLN | ||
![]() Niegrzeczni rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 -12 lat za 23.99 zł Cena: 23.99 zł |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia Małgorzata Bajko ! | Małgorzata Bajko | Sensus |
gandalf.com.pl | od 24.17PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia Małgorzata Bajko ! za 24.17 zł Cena: 24.17 zł ! |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6-12 lat | Małgorzata Bajko|Monika Janiszewska | Sensus |
taniaksiazka.pl | od 24.68PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6-12 lat za 24.68 zł Cena: 24.68 zł
|
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | Janiszewska Monika, Bajko Małgorzata | Helion |
profit24.pl | od 26.08PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 26.08 zł Cena: 26.08 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach O autorach Monika Janiszewska — dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii oraz specjalistka ds. PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji, z czego pokaźna część dotyczy relacji rodzic – dziecko, związków partnerskich oraz świadomej komunikacji. Prywatnie mama 7-letniej Julii oraz 2-letniego Nikodema, którzy każdego dnia zarażają ją swoją ciekawością świata i urzekają dziecięcą niewinnością, a zarazem logiką i wnikliwością w ocenie otaczającej nas rzeczywistości |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | brak | brak danych |
matras.pl | od 26.96PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 26.96 zł Cena: 26.96 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach O autorach Monika Janiszewska — dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii oraz specjalistka ds. PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji, z czego pokaźna część dotyczy relacji rodzic – dziecko, związków partnerskich oraz świadomej komunikacji. Prywatnie mama 7-letniej Julii oraz 2-letniego Nikodema, którzy każdego dnia zarażają ją swoją ciekawością świata i urzekają dziecięcą niewinnością, a zarazem logiką i wnikliwością w ocenie otaczającej nas rzeczywistości |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | Monika Janiszewska, Małgorzata Bajko | Helion |
dadada.pl | od 27.31PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 27.31 zł Cena: 27.31 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach O autorach Monika Janiszewska — dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii oraz specjalistka ds. PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji, z czego pokaźna część dotyczy relacji rodzic – dziecko, związków partnerskich oraz świadomej komunikacji. Prywatnie mama 7-letniej Julii oraz 2-letniego Nikodema, którzy każdego dnia zarażają ją swoją ciekawością świata i urzekają dziecięcą niewinnością, a zarazem logiką i wnikliwością w ocenie otaczającej nas rzeczywistości |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia | Janiszewska Monika, Bajko Małgorzata | Sensus |
dobre-ksiazki.com.pl | od 27.96PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia za 27.96 zł Cena: 27.96 zł OpisMamo, tato, ja rosnę!Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty(Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroliRodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządząStare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wr... |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | Monika Janiszewska, Małgorzata Bajko | Helion |
zdrowepodejscie.pl | od 28.11PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 28.11 zł Cena: 28.11 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach O autorach Monika Janiszewska — dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii oraz specjalistka ds. PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji, z czego pokaźna część dotyczy relacji rodzic – dziecko, związków partnerskich oraz świadomej komunikacji. Prywatnie mama 7-letniej Julii oraz 2-letniego Nikodema, którzy każdego dnia zarażają ją swoją ciekawością świata i urzekają dziecięcą niewinnością, a zarazem logiką i wnikliwością w ocenie otaczającej nas rzeczywistości |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | Monika Janiszewska, Małgorzata Bajko | Helion |
sferaduszy.pl | od 28.11PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 28.11 zł Cena: 28.11 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach O autorach Monika Janiszewska — dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii oraz specjalistka ds. PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji, z czego pokaźna część dotyczy relacji rodzic – dziecko, związków partnerskich oraz świadomej komunikacji. Prywatnie mama 7-letniej Julii oraz 2-letniego Nikodema, którzy każdego dnia zarażają ją swoją ciekawością świata i urzekają dziecięcą niewinnością, a zarazem logiką i wnikliwością w ocenie otaczającej nas rzeczywistości |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia | Monika Janiszewska, Małgorzata Bajko | Sensus |
aros.pl | od 29.93PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia za 29.93 zł Cena: 29.93 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty. |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia | Monika Janiszewska, Małgorzata Bajko | Sensus |
bonito.pl | od 29.93PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia za 29.93 zł Cena: 29.93 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty. |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | Janiszewska Monika, Bajko Małgorzata | Helion |
selkar.pl | od 29.97PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 29.97 zł Cena: 29.97 zł Mamo, tato, ja rosnę! |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat | Janiszewska Monika, Bajko Małgorzata | Helion |
mestro.pl | od 31.95PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat za 31.95 zł Cena: 31.95 zł Mamo, tato, ja rosnę! Im starsze, tym (nie)grzeczniejsze, czyli witamy całkiem nowe kłopoty (Nie)grzeczne dzieci wychodzą z domu, czyli jak radzić sobie z utratą kontroli Rodzice spadają z piedestału, czyli rówieśnicy rządzą Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Nic bardziej mylnego. Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj: Dlaczego jest ciągle pod górę, mimo że potomek (teoretycznie) dorośleje O "niegrzeczności" widzianej oczami rodziców i dziecka Jak skutecznie wspomóc szkolniaka w jego zmartwieniach, smutkach i kłopotach O autorach Monika Janiszewska — dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii oraz specjalistka ds. PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji, z czego pokaźna część dotyczy relacji rodzic – dziecko, związków partnerskich oraz świadomej komunikacji. Prywatnie mama 7-letniej Julii oraz 2-letniego Nikodema, którzy każdego dnia zarażają ją swoją ciekawością świata i urzekają dziecięcą niewinnością, a zarazem logiką i wnikliwością w ocenie otaczającej nas rzeczywistości |
![]() | (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat - Wysyłka 4,99 zł | BEZPŁATNIE przy zamówieniu od 69,99 zł | brak | brak danych |
swiatksiazki.pl | od 37.00PLN | ||
![]() (Nie)grzeczni? Rodzinne nieporozumienia widziane oczami dzieci w wieku 6 - 12 lat - Wysyłka 4,99 zł | BEZPŁATNIE przy zamówieniu od 69,99 zł za 37.00 zł Cena: 37.00 zł
Mamo, tato, ja rosnę!
Stare, mądre przysłowie mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. I choć pewnie kilka lat temu, gdy Wasza pociecha boleśnie ząbkowała, burzliwie przechodziła bunt dwulatka, a potem z płaczem wędrowała do przedszkola, by co chwilę wracać z niego a to z katarem, a to z gorączką, powtarzaliście sobie: jeszcze chwileczka, jeszcze momencik, jeszcze tydzień, miesiąc, rok i wyjdziemy na prostą. Dziecko urośnie, nabierze odporności i mądrości, pójdzie do szkoły, a potem wreszcie będzie przepięknie i bezproblemowo! Wychowanie dzieci to niekończące się pasmo zaskoczeń, szczodrze okraszane coraz to nowszymi sytuacjami kryzysowymi, którym my, rodzice, musimy dzielnie stawiać czoła. Dopóki dziecko pozostaje pod opieką najbliższych i pani przedszkolanki, jest o tyle łatwiej, że mamy z nim praktycznie stały kontakt. Urywa się on wraz z przekroczeniem progu szkoły i otrzymaniem pierwszego własnego telefonu komórkowego z dostępem do internetu. Dziecko zaczyna zamykać drzwi do swojego pokoju, nawiązuje relacje, do których nas nie dopuszcza, z coraz mniejszą chęcią wykonuje nasze polecenia. Jak reagować? Krytykanctwem, wyśmiewaniem i zawstydzaniem można jedynie pogłębić przepaść między światem dziecka i rodziców. By ją choć częściowo zasypać, trzeba pozostać blisko, być zawsze gotowym do wysłuchania, zrozumienia i wczucia się w sytuację rosnącego człowieka. Poczytaj:
|