Podsumowanie ofert Liczba ofert: 2. |
![]() | Ania z avonlea | Montgomery Lucy Maud | brak danych |
madbooks.pl | od 21.50PLN | ||
![]() Ania z avonlea za 21.50 zł Cena: 21.50 zł "Lubię książki o Ani. Podoba mi się stosunek autorki do świata i ludzi, których opisuje - pełen ciepła i subtelnej, inteligentnej ironii. Teraz Ania nie jest już małą dziewczynką. Znajduje się w tym zabawnym stadium pomiędzy dzieckiem a dorosłą kobietą. To znaczy zabawnym dla nas czytelników, bo sama zainteresowana bez przerwy zmaga się z rozterkami, pytaniami i wątpliwościami, które doskonale zrozumieją także współczesne nastolatki. Trudy dorastania są łatwiejsze do zniesienia, kiedy ma się oparcie w serdecznych, życzliwych, bliskich ludziach. Jednak nawet oni mają swoje drobne wady, śmiesznostki i dziwactwa, które autorka punktuje z rozbrajającym wdziękiem. Z uśmiechem poznajemy całą galerię gaduł, uparciuchów, złośników, skner, zrzęd, spryciarzy, mruków, pięknoduchów, choleryków i im bardziej się uśmiechamy, tym większą czujemy do nich sympatię.Czytelnicy często pytają: po co tłumaczyć "Anie" na nowo? Zawsze odpowiadam to samo: ja nie tłumaczę "Ań" na nowo. Ja je tłumaczę po raz pierwszy. Tak naprawdę odkryłem je dopiero teraz, podczas pracy nad przekładem. Proponuję "Anię" taką, jaką odczytałem z kart oryginału, i jaką polubiłem".Paweł Beręsewicz, tłumacz, znany autor wielu książek dla dzieci i młodzieży |
![]() | Ania z Avonlea | Montgomery Lucy Maud | Skrzat |
lideria.pl | od 23.73PLN | ||
![]() Ania z Avonlea za 23.73 zł Cena: 23.73 zł „Lubię książki o Ani. Podoba mi się stosunek autorki do świata i ludzi, których opisuje – pełen ciepła i subtelnej, inteligentnej ironii. Teraz Ania nie jest już małą dziewczynką. Znajduje się w tym zabawnym stadium pomiędzy dzieckiem a dorosłą kobietą. To znaczy zabawnym dla nas czytelników, bo sama zainteresowana bez przerwy zmaga się z rozterkami, pytaniami i wątpliwościami, które doskonale zrozumieją także współczesne nastolatki. Trudy dorastania są łatwiejsze do zniesienia, kiedy ma się oparcie w serdecznych, życzliwych, bliskich ludziach. Jednak nawet oni mają swoje drobne wady, śmiesznostki i dziwactwa, które autorka punktuje z rozbrajającym wdziękiem. Z uśmiechem poznajemy całą galerię gaduł, uparciuchów, złośników, skner, zrzęd, spryciarzy, mruków, pięknoduchów, choleryków i im bardziej się uśmiechamy, tym większą czujemy do nich sympatię. Czytelnicy często pytają: po co tłumaczyć „Anie” na nowo? Zawsze odpowiadam to samo: ja nie tłumaczę „Ań” na nowo. Ja je tłumaczę po raz pierwszy. Tak naprawdę odkryłem je dopiero teraz, podczas pracy nad przekładem. Proponuję „Anię” taką, jaką odczytałem z kart oryginału, i jaką polubiłem”. Paweł Beręsewicz, tłumacz, znany autor wielu książek dla dzieci i młodzieży |