Podsumowanie ofert Liczba ofert: 12. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej Władysław Pytlasiński ! | Władysław Pytlasiński | Wojownicy |
gandalf.com.pl | od 23.90PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej Władysław Pytlasiński ! za 23.90 zł Cena: 23.90 zł ! |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Władysław Pytlasiński | Wojownicy |
taniaksiazka.pl | od 23.99PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 23.99 zł Cena: 23.99 zł
|
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
nieprzeczytane.pl | od 24.01PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 24.01 zł Cena: 24.01 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo „Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. Słuszne też jest, że pierwsza polska popularna książeczka o zapaśnictwie, ujmująca jego stronę techniczną, wyszła z pod pióra właśnie Władysława Pytlasińskiego. Z pojęciem „zapaśnictwo”, szerszy ogół naszego społeczeństwa łączy prawie zawsze... cyrk, Czerwony dywan, marsz gladjatorów, uroczysty, aczkolwiek zawsze trochę przypominający maskaradę „parade allée’, cały szereg rekwizytatów, akcesoryj it.p. — sprawiły, że z biegiem czasu o zapaśnictwie poczęto mówić, jak o czemś równoznacznem z akrobatyką czy klounadą, o czemś mało ze sportem mającym wspólnego. Przyczyniły się do tego niewątpliwie w dużym stopniu sprytne zakulisowe inscenizacje aranżerów walk zapaśniczych, którzy zmuszeni częstokroć do tego przez publiczność, wymagającą raczej silnych i emocjonujących wzruszeń aniżeli prawdziwej i rzetelnej walki, swojemi kombinacjami podrywają ostatecznie zaufanie widzów. Zapaśnictwo, przeniesione z życia, z klubu i ze stowarzyszeń na arenę cyrkową, uprawiane obecnie prawie wyłącznie przez zawodowców, straciło niewątpliwie bardzo wiele. Traktowane jest ono prawie zawsze jako emocjonujące widowisko i tylko znawcy szukają na arenie pokazu techniki i sprawności fizycznej. Jednakże i tu na czerwonym dywanie zobaczyć można jedyne w swoim rodzaju popisy wspaniałego rozwoju fizycznego, zwycięstwa wytrawnej techniki nad brutalną i „surową” silą. Praca Pytlasińskiego omamia zapaśnictwo jako sport, jako środek: wychowania fizycznego, jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów osiągnięcia tężyzny fizycznej. Nie ma ona nic wspólnego z zapaśnictwem zawodowem a jeżeli autor wspomina nazwiska znanych mistrzów walki francuskiej, występujących na arenach cyrkowych, to robi to jedynie z konieczności. Zapaśnictwo zawodowe jest obecnie tak silnie rozwinięte, że grupuje ono w sobie najpoważniejszych mistrzów walki, podczas gdy zapaśnictwo amatorskie pozostaje poza niem daleko w tyle. Jednakże i w zapaśnictwie zawodowem następuje obecnie poważny zwrot ku lepszemu. Olimpjada berlińska w roku 1926, gdzie sklasyfikowano zapaśników według ich wagi, jest najlepszym dowodem, że nawet żądna wyłącznie emocjonujących wzruszeń publiczność cyrkowa wymaga obecnie od aranżerów imprez zapaśniczych bardziej sportowego traktowania sprawy. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
dadada.pl | od 25.63PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 25.63 zł Cena: 25.63 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo „Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. Słuszne też jest, że pierwsza polska popularna książeczka o zapaśnictwie, ujmująca jego stronę techniczną, wyszła z pod pióra właśnie Władysława Pytlasińskiego. Z pojęciem „zapaśnictwo”, szerszy ogół naszego społeczeństwa łączy prawie zawsze... cyrk, Czerwony dywan, marsz gladjatorów, uroczysty, aczkolwiek zawsze trochę przypominający maskaradę „parade allée’, cały szereg rekwizytatów, akcesoryj it.p. — sprawiły, że z biegiem czasu o zapaśnictwie poczęto mówić, jak o czemś równoznacznem z akrobatyką czy klounadą, o czemś mało ze sportem mającym wspólnego. Przyczyniły się do tego niewątpliwie w dużym stopniu sprytne zakulisowe inscenizacje aranżerów walk zapaśniczych, którzy zmuszeni częstokroć do tego przez publiczność, wymagającą raczej silnych i emocjonujących wzruszeń aniżeli prawdziwej i rzetelnej walki, swojemi kombinacjami podrywają ostatecznie zaufanie widzów. Zapaśnictwo, przeniesione z życia, z klubu i ze stowarzyszeń na arenę cyrkową, uprawiane obecnie prawie wyłącznie przez zawodowców, straciło niewątpliwie bardzo wiele. Traktowane jest ono prawie zawsze jako emocjonujące widowisko i tylko znawcy szukają na arenie pokazu techniki i sprawności fizycznej. Jednakże i tu na czerwonym dywanie zobaczyć można jedyne w swoim rodzaju popisy wspaniałego rozwoju fizycznego, zwycięstwa wytrawnej techniki nad brutalną i „surową” silą. Praca Pytlasińskiego omamia zapaśnictwo jako sport, jako środek: wychowania fizycznego, jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów osiągnięcia tężyzny fizycznej. Nie ma ona nic wspólnego z zapaśnictwem zawodowem a jeżeli autor wspomina nazwiska znanych mistrzów walki francuskiej, występujących na arenach cyrkowych, to robi to jedynie z konieczności. Zapaśnictwo zawodowe jest obecnie tak silnie rozwinięte, że grupuje ono w sobie najpoważniejszych mistrzów walki, podczas gdy zapaśnictwo amatorskie pozostaje poza niem daleko w tyle. Jednakże i w zapaśnictwie zawodowem następuje obecnie poważny zwrot ku lepszemu. Olimpjada berlińska w roku 1926, gdzie sklasyfikowano zapaśników według ich wagi, jest najlepszym dowodem, że nawet żądna wyłącznie emocjonujących wzruszeń publiczność cyrkowa wymaga obecnie od aranżerów imprez zapaśniczych bardziej sportowego traktowania sprawy. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | brak | brak danych |
matras.pl | od 25.73PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 25.73 zł Cena: 25.73 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo „Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. Słuszne też jest, że pierwsza polska popularna książeczka o zapaśnictwie, ujmująca jego stronę techniczną, wyszła z pod pióra właśnie Władysława Pytlasińskiego. Z pojęciem „zapaśnictwo”, szerszy ogół naszego społeczeństwa łączy prawie zawsze... cyrk, Czerwony dywan, marsz gladjatorów, uroczysty, aczkolwiek zawsze trochę przypominający maskaradę „parade allée’, cały szereg rekwizytatów, akcesoryj it.p. — sprawiły, że z biegiem czasu o zapaśnictwie poczęto mówić, jak o czemś równoznacznem z akrobatyką czy klounadą, o czemś mało ze sportem mającym wspólnego. Przyczyniły się do tego niewątpliwie w dużym stopniu sprytne zakulisowe inscenizacje aranżerów walk zapaśniczych, którzy zmuszeni częstokroć do tego przez publiczność, wymagającą raczej silnych i emocjonujących wzruszeń aniżeli prawdziwej i rzetelnej walki, swojemi kombinacjami podrywają ostatecznie zaufanie widzów. Zapaśnictwo, przeniesione z życia, z klubu i ze stowarzyszeń na arenę cyrkową, uprawiane obecnie prawie wyłącznie przez zawodowców, straciło niewątpliwie bardzo wiele. Traktowane jest ono prawie zawsze jako emocjonujące widowisko i tylko znawcy szukają na arenie pokazu techniki i sprawności fizycznej. Jednakże i tu na czerwonym dywanie zobaczyć można jedyne w swoim rodzaju popisy wspaniałego rozwoju fizycznego, zwycięstwa wytrawnej techniki nad brutalną i „surową” silą. Praca Pytlasińskiego omamia zapaśnictwo jako sport, jako środek: wychowania fizycznego, jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów osiągnięcia tężyzny fizycznej. Nie ma ona nic wspólnego z zapaśnictwem zawodowem a jeżeli autor wspomina nazwiska znanych mistrzów walki francuskiej, występujących na arenach cyrkowych, to robi to jedynie z konieczności. Zapaśnictwo zawodowe jest obecnie tak silnie rozwinięte, że grupuje ono w sobie najpoważniejszych mistrzów walki, podczas gdy zapaśnictwo amatorskie pozostaje poza niem daleko w tyle. Jednakże i w zapaśnictwie zawodowem następuje obecnie poważny zwrot ku lepszemu. Olimpjada berlińska w roku 1926, gdzie sklasyfikowano zapaśników według ich wagi, jest najlepszym dowodem, że nawet żądna wyłącznie emocjonujących wzruszeń publiczność cyrkowa wymaga obecnie od aranżerów imprez zapaśniczych bardziej sportowego traktowania sprawy. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
profit24.pl | od 25.93PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 25.93 zł Cena: 25.93 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo „Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. Słuszne też jest, że pierwsza polska popularna książeczka o zapaśnictwie, ujmująca jego stronę techniczną, wyszła z pod pióra właśnie Władysława Pytlasińskiego. Z pojęciem „zapaśnictwo”, szerszy ogół naszego społeczeństwa łączy prawie zawsze... cyrk, Czerwony dywan, marsz gladjatorów, uroczysty, aczkolwiek zawsze trochę przypominający maskaradę „parade allée’, cały szereg rekwizytatów, akcesoryj it.p. — sprawiły, że z biegiem czasu o zapaśnictwie poczęto mówić, jak o czemś równoznacznem z akrobatyką czy klounadą, o czemś mało ze sportem mającym wspólnego. Przyczyniły się do tego niewątpliwie w dużym stopniu sprytne zakulisowe inscenizacje aranżerów walk zapaśniczych, którzy zmuszeni częstokroć do tego przez publiczność, wymagającą raczej silnych i emocjonujących wzruszeń aniżeli prawdziwej i rzetelnej walki, swojemi kombinacjami podrywają ostatecznie zaufanie widzów. Zapaśnictwo, przeniesione z życia, z klubu i ze stowarzyszeń na arenę cyrkową, uprawiane obecnie prawie wyłącznie przez zawodowców, straciło niewątpliwie bardzo wiele. Traktowane jest ono prawie zawsze jako emocjonujące widowisko i tylko znawcy szukają na arenie pokazu techniki i sprawności fizycznej. Jednakże i tu na czerwonym dywanie zobaczyć można jedyne w swoim rodzaju popisy wspaniałego rozwoju fizycznego, zwycięstwa wytrawnej techniki nad brutalną i „surową” silą. Praca Pytlasińskiego omamia zapaśnictwo jako sport, jako środek: wychowania fizycznego, jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów osiągnięcia tężyzny fizycznej. Nie ma ona nic wspólnego z zapaśnictwem zawodowem a jeżeli autor wspomina nazwiska znanych mistrzów walki francuskiej, występujących na arenach cyrkowych, to robi to jedynie z konieczności. Zapaśnictwo zawodowe jest obecnie tak silnie rozwinięte, że grupuje ono w sobie najpoważniejszych mistrzów walki, podczas gdy zapaśnictwo amatorskie pozostaje poza niem daleko w tyle. Jednakże i w zapaśnictwie zawodowem następuje obecnie poważny zwrot ku lepszemu. Olimpjada berlińska w roku 1926, gdzie sklasyfikowano zapaśników według ich wagi, jest najlepszym dowodem, że nawet żądna wyłącznie emocjonujących wzruszeń publiczność cyrkowa wymaga obecnie od aranżerów imprez zapaśniczych bardziej sportowego traktowania sprawy. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
zdrowepodejscie.pl | od 26.33PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 26.33 zł Cena: 26.33 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo „Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. Słuszne też jest, że pierwsza polska popularna książeczka o zapaśnictwie, ujmująca jego stronę techniczną, wyszła z pod pióra właśnie Władysława Pytlasińskiego. Z pojęciem „zapaśnictwo”, szerszy ogół naszego społeczeństwa łączy prawie zawsze... cyrk, Czerwony dywan, marsz gladjatorów, uroczysty, aczkolwiek zawsze trochę przypominający maskaradę „parade allée’, cały szereg rekwizytatów, akcesoryj it.p. — sprawiły, że z biegiem czasu o zapaśnictwie poczęto mówić, jak o czemś równoznacznem z akrobatyką czy klounadą, o czemś mało ze sportem mającym wspólnego. Przyczyniły się do tego niewątpliwie w dużym stopniu sprytne zakulisowe inscenizacje aranżerów walk zapaśniczych, którzy zmuszeni częstokroć do tego przez publiczność, wymagającą raczej silnych i emocjonujących wzruszeń aniżeli prawdziwej i rzetelnej walki, swojemi kombinacjami podrywają ostatecznie zaufanie widzów. Zapaśnictwo, przeniesione z życia, z klubu i ze stowarzyszeń na arenę cyrkową, uprawiane obecnie prawie wyłącznie przez zawodowców, straciło niewątpliwie bardzo wiele. Traktowane jest ono prawie zawsze jako emocjonujące widowisko i tylko znawcy szukają na arenie pokazu techniki i sprawności fizycznej. Jednakże i tu na czerwonym dywanie zobaczyć można jedyne w swoim rodzaju popisy wspaniałego rozwoju fizycznego, zwycięstwa wytrawnej techniki nad brutalną i „surową” silą. Praca Pytlasińskiego omamia zapaśnictwo jako sport, jako środek: wychowania fizycznego, jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów osiągnięcia tężyzny fizycznej. Nie ma ona nic wspólnego z zapaśnictwem zawodowem a jeżeli autor wspomina nazwiska znanych mistrzów walki francuskiej, występujących na arenach cyrkowych, to robi to jedynie z konieczności. Zapaśnictwo zawodowe jest obecnie tak silnie rozwinięte, że grupuje ono w sobie najpoważniejszych mistrzów walki, podczas gdy zapaśnictwo amatorskie pozostaje poza niem daleko w tyle. Jednakże i w zapaśnictwie zawodowem następuje obecnie poważny zwrot ku lepszemu. Olimpjada berlińska w roku 1926, gdzie sklasyfikowano zapaśników według ich wagi, jest najlepszym dowodem, że nawet żądna wyłącznie emocjonujących wzruszeń publiczność cyrkowa wymaga obecnie od aranżerów imprez zapaśniczych bardziej sportowego traktowania sprawy. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
mestro.pl | od 30.95PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 30.95 zł Cena: 30.95 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo „Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. Słuszne też jest, że pierwsza polska popularna książeczka o zapaśnictwie, ujmująca jego stronę techniczną, wyszła z pod pióra właśnie Władysława Pytlasińskiego. Z pojęciem „zapaśnictwo”, szerszy ogół naszego społeczeństwa łączy prawie zawsze... cyrk, Czerwony dywan, marsz gladjatorów, uroczysty, aczkolwiek zawsze trochę przypominający maskaradę „parade allée’, cały szereg rekwizytatów, akcesoryj it.p. — sprawiły, że z biegiem czasu o zapaśnictwie poczęto mówić, jak o czemś równoznacznem z akrobatyką czy klounadą, o czemś mało ze sportem mającym wspólnego. Przyczyniły się do tego niewątpliwie w dużym stopniu sprytne zakulisowe inscenizacje aranżerów walk zapaśniczych, którzy zmuszeni częstokroć do tego przez publiczność, wymagającą raczej silnych i emocjonujących wzruszeń aniżeli prawdziwej i rzetelnej walki, swojemi kombinacjami podrywają ostatecznie zaufanie widzów. Zapaśnictwo, przeniesione z życia, z klubu i ze stowarzyszeń na arenę cyrkową, uprawiane obecnie prawie wyłącznie przez zawodowców, straciło niewątpliwie bardzo wiele. Traktowane jest ono prawie zawsze jako emocjonujące widowisko i tylko znawcy szukają na arenie pokazu techniki i sprawności fizycznej. Jednakże i tu na czerwonym dywanie zobaczyć można jedyne w swoim rodzaju popisy wspaniałego rozwoju fizycznego, zwycięstwa wytrawnej techniki nad brutalną i „surową” silą. Praca Pytlasińskiego omamia zapaśnictwo jako sport, jako środek: wychowania fizycznego, jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów osiągnięcia tężyzny fizycznej. Nie ma ona nic wspólnego z zapaśnictwem zawodowem a jeżeli autor wspomina nazwiska znanych mistrzów walki francuskiej, występujących na arenach cyrkowych, to robi to jedynie z konieczności. Zapaśnictwo zawodowe jest obecnie tak silnie rozwinięte, że grupuje ono w sobie najpoważniejszych mistrzów walki, podczas gdy zapaśnictwo amatorskie pozostaje poza niem daleko w tyle. Jednakże i w zapaśnictwie zawodowem następuje obecnie poważny zwrot ku lepszemu. Olimpjada berlińska w roku 1926, gdzie sklasyfikowano zapaśników według ich wagi, jest najlepszym dowodem, że nawet żądna wyłącznie emocjonujących wzruszeń publiczność cyrkowa wymaga obecnie od aranżerów imprez zapaśniczych bardziej sportowego traktowania sprawy. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
dobre-ksiazki.com.pl | od 31.04PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 31.04 zł Cena: 31.04 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz w... |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
selkar.pl | od 31.97PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 31.97 zł Cena: 31.97 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo "Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
aros.pl | od 34.90PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 34.90 zł Cena: 34.90 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana zos |
![]() | Tajniki walki zapaśniczej | Pytlasiński Władysław | Wojownicy |
bonito.pl | od 34.90PLN | ||
![]() Tajniki walki zapaśniczej za 34.90 zł Cena: 34.90 zł Praca niniejsza, którą oddajemy do rąk czytelnika w głębokiem przeświadczeniu, że dopomoże ona do rozwoju tak pięknego, aczkolwiek niestety opacznie pojmowanego u nas sportu zapaśniczego, napisana została przez człowieka, którego nazwisko jest zbyt popularne w Polsce, by wymagało specjalnych omówień. Władysław Pytlasiński, założyciel a obecnie prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Atletycznego znany jest w szerokich kołach miłośników zapaśnictwa nie tylko jako niegdyś europejskiej sławy mistrz walki francuskiej, zdobywca wielkich nagród na arenach Francji, Szwajcarji, Niemiec, Austrji, Włoch, Rosji, Finlandji, Szwecji, Bułgarji i innych państw europejskich, lecz jako wybitny a rutynowany pedagog, którego zasługi na polu szerzenia tężyzny fizycznej będą niewątpliwie w swoim czasie dostatecznie ocenione. Walcząc godnie w barach polskich w czasach, gdy barwy te nie reprezentowały jeszcze oficjalnie uznanego państwa, a znane były tylko nielicznym przyjaciołom Polski, zrobił on wiele dla propagandy polskiej sprawności fizycznej i wraz ze Zbyszkiem Cyganiewiczem sprawił, że słowo ?Polak dla wielu, bardzo wielu Niemców, Szwajcarów, Szwedów i innych cudzoziemców stało się równoznaczne z pojęciem tężyzny i mocy. Słuszne też jest, że pierwsza polska popularna książeczka o zapaśnictwie, ujmująca jego stronę techniczną, wyszła z pod pióra właśnie Władysława Pytlasińskiego. Z pojęciem ?zapaśnictwo?, szerszy ogół naszego społeczeństwa łączy prawie zawsze... cyrk, Czerwony dywan, marsz gladjatorów, uroczysty, aczkolwiek zawsze trochę przypominający maskaradę ?parade allée?, cały szereg rekwizytatów, akcesoryj it.p. ? sprawiły, że z biegiem czasu o zapaśnictwie poczęto mówić, jak o czemś równoznacznem z akrobatyką czy klounadą, o czemś mało ze sportem mającym wspólnego. Przyczyniły się do tego niewątpliwie w dużym stopniu sprytne zakulisowe inscenizacje aranżerów walk zapaśniczych, którzy zmuszeni częstokroć do tego przez publiczność, wymagającą raczej silnych i emocjonujących wzruszeń aniżeli prawdziwej i rzetelnej walki, swojemi kombinacjami podrywają ostatecznie zaufanie widzów. Zapaśnictwo, przeniesione z życia, z klubu i ze stowarzyszeń na arenę cyrkową, uprawiane obecnie prawie wyłącznie przez zawodowców, straciło niewątpliwie bardzo wiele. Traktowane jest ono prawie zawsze jako emocjonujące widowisko i tylko znawcy szukają na arenie pokazu techniki i sprawności fizycznej. Jednakże i tu na czerwonym dywanie zobaczyć można jedyne w swoim rodzaju popisy wspaniałego rozwoju fizycznego, zwycięstwa wytrawnej techniki nad brutalną i ?surową? silą. Praca Pytlasińskiego omamia zapaśnictwo jako sport, jako środek: wychowania fizycznego, jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów osiągnięcia tężyzny fizycznej. Nie ma ona nic wspólnego z zapaśnictwem zawodowem a jeżeli autor wspomina nazwiska znanych mistrzów walki francuskiej, występujących na arenach cyrkowych, to robi to jedynie z konieczności. Zapaśnictwo zawodowe jest obecnie tak silnie rozwinięte, że grupuje ono w sobie najpoważniejszych mistrzów walki, podczas gdy zapaśnictwo amatorskie pozostaje poza niem daleko w tyle. Jednakże i w zapaśnictwie zawodowem następuje obecnie poważny zwrot ku lepszemu. Olimpjada berlińska w roku 1926, gdzie sklasyfikowano zapaśników według ich wagi, jest najlepszym dowodem, że nawet żądna wyłącznie emocjonujących wzruszeń publiczność cyrkowa wymaga obecnie od aranżerów imprez zapaśniczych bardziej sportowego traktowania sprawy. |