Podsumowanie ofert Liczba ofert: 13. |
 | Pięć kilometrów do "bomby". Rowerem przez Afrykę | Elżbieta Wiejaczka|Tomasz Budzioch | Muza |
| taniaksiazka.pl | od 19.95PLN | ||
 Pięć kilometrów do "bomby". Rowerem przez Afrykę za 19.95 zł Cena: 19.95 zł
| |||
 | Pięć kilometrów do bomby | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Wiejaczka Elżbieta, Budzioch Tomasz | MUZA |
| nieprzeczytane.pl | od 22.79PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 22.79 zł Cena: 22.79 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną?Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive.W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju.Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. Tam jest mnóstwo lwów, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. | |||
 | Pięć kilometrów do bomby Elżbieta Wiejaczka ! | Elżbieta Wiejaczka | Muza |
| gandalf.com.pl | od 22.87PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby Elżbieta Wiejaczka ! za 22.87 zł Cena: 22.87 zł ! | |||
 | Pięć kilometrów do bomby | Wiejaczka Elżbieta, Budzioch Tomasz | MUZA |
| profit24.pl | od 24.16PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby za 24.16 zł Cena: 24.16 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną?Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive.W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju.Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. Tam jest mnóstwo lwów, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. | |||
 | Pięć kilometrów do bomby rowerem przez afrykę | El | Muza |
| madbooks.pl | od 24.50PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby rowerem przez afrykę za 24.50 zł Cena: 24.50 zł
Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną? Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive. W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju. Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć – spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. „Tam jest mnóstwo lwów”, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. Malawi przywitało ich nagłówkami gazet informującymi o cholerze. To tu złościli się na bezradność Afrykańczyków, biedę i brak edukacji, a także na kraje Zachodu, których interesy utrzymują mieszkańców Afryki w zacofaniu. Tanzania ich zaskoczyła: malarią, atakiem much tse-tse i porą deszczową w pełnej krasie. W Rwandzie zmagali się z tragiczną historią Tutsi i Hutu. Dlaczego w Burundi można poczuć się osaczonym? Jakie historie o czarach opowiada się w Zambii? Co to jest bomba i jak wygląda kłusownik? Wkraczając do Mombasy, kiedy licznik wskazał 7560 km, już znali odpowiedzi na te pytania. Ale w głowach pojawiło się mnóstwo nowych… | |||
 | Pięć kilometrów do bomby Rowerem przez Afrykę | brak | brak danych |
| matras.pl | od 24.92PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby Rowerem przez Afrykę za 24.92 zł Cena: 24.92 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną? Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive. W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju. Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć – spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. „Tam jest mnóstwo lwów”, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. Malawi przywitało ich nagłówkami gazet informującymi o cholerze. To tu złościli się na bezradność Afrykańczyków, biedę i brak edukacji, a także na kraje Zachodu, których interesy utrzymują mieszkańców Afryki w zacofaniu. Tanzania ich zaskoczyła: malarią, atakiem much tse-tse i porą deszczową w pełnej krasie. W Rwandzie zmagali się z tragiczną historią Tutsi i Hutu. Dlaczego w Burundi można poczuć się osaczonym? Jakie historie o czarach opowiada się w Zambii? Co to jest bomba i jak wygląda kłusownik? Wkraczając do Mombasy, kiedy licznik wskazał 7560 km, już znali odpowiedzi na te pytania. Ale w głowach pojawiło się mnóstwo nowych… | |||
 | Pięć kilometrów do ""bomby"". Rowerem przez Afrykę | Elżbieta Wiejaczka, Tomasz Budzioch | Muza |
| dadada.pl | od 25.32PLN | ||
 Pięć kilometrów do ""bomby"". Rowerem przez Afrykę za 25.32 zł Cena: 25.32 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną? Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive. W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju. Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć – spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. „Tam jest mnóstwo lwów”, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. Malawi przywitało ich nagłówkami gazet informującymi o cholerze. To tu złościli się na bezradność Afrykańczyków, biedę i brak edukacji, a także na kraje Zachodu, których interesy utrzymują mieszkańców Afryki w zacofaniu. Tanzania ich zaskoczyła: malarią, atakiem much tse-tse i porą deszczową w pełnej krasie. W Rwandzie zmagali się z tragiczną historią Tutsi i Hutu. Dlaczego w Burundi można poczuć się osaczonym? Jakie historie o czarach opowiada się w Zambii? Co to jest bomba i jak wygląda kłusownik? Wkraczając do Mombasy, kiedy licznik wskazał 7560 km, już znali odpowiedzi na te pytania. Ale w głowach pojawiło się mnóstwo nowych… | |||
 | Pięć kilometrów do bomby. Rowerem przez Afrykę | Wiejaczka Elżbieta, Budzioch Tomasz | Wydawnictwo MUZA S.A. |
| dobre-ksiazki.com.pl | od 26.67PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby. Rowerem przez Afrykę za 26.67 zł Cena: 26.67 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną?Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive.W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyśla... | |||
 | Pięć kilometrów do „bomby”. Rowerem przez Afrykę | Elżbieta Wiejaczka, Tomasz Budzioch | Muza |
| bonito.pl | od 27.93PLN | ||
 Pięć kilometrów do „bomby”. Rowerem przez Afrykę za 27.93 zł Cena: 27.93 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną? Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive. W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju. Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć – spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. „Tam jest mnóstwo lwów”, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. Malawi przywitało ich nagłówkami gazet informującymi o cholerze. To tu złościli się na bezradność Afrykańczyków, biedę i brak edukacji, a także na kraje Zachodu, których interesy utrzymują mieszkańców Afryki w zacofaniu. Tanzania ich zaskoczyła: malarią, atakiem much tse-tse i porą deszczową w pełnej krasie. W Rwandzie zmagali się z tragiczną historią Tutsi i Hutu. Dlaczego w Burundi można poczuć się osaczonym? Jakie historie o czarach opowiada się w Zambii? Co to jest bomba i jak wygląda kłusownik? Wkraczając do Mombasy, kiedy licznik wskazał 7560 km, już znali odpowiedzi na te pytania. Ale w głowach pojawiło się mnóstwo nowych… | |||
 | Pięć kilometrów do „bomby”. Rowerem przez Afrykę | Elżbieta Wiejaczka, Tomasz Budzioch | Muza |
| aros.pl | od 27.93PLN | ||
 Pięć kilometrów do „bomby”. Rowerem przez Afrykę za 27.93 zł Cena: 27.93 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną? Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z | |||
 | Pięć kilometrów do bomby | Wiejaczka Elżbieta, Budzioch Tomasz | MUZA |
| mestro.pl | od 29.95PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby za 29.95 zł Cena: 29.95 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną?Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive.W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju.Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. Tam jest mnóstwo lwów, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. | |||
 | Pięć kilometrów do bomby | Wiejaczka Elżbieta, Budzioch Tomasz | Muza |
| selkar.pl | od 30.47PLN | ||
 Pięć kilometrów do bomby za 30.47 zł Cena: 30.47 zł Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną? | |||
 | Pięć kilometrów do "bomby". Rowerem przez Afrykę - Wysyłka 4,99 zł | BEZPŁATNIE przy zamówieniu od 69,99 zł | brak | brak danych |
| swiatksiazki.pl | od 33.00PLN | ||
 Pięć kilometrów do "bomby". Rowerem przez Afrykę - Wysyłka 4,99 zł | BEZPŁATNIE przy zamówieniu od 69,99 zł za 33.00 zł Cena: 33.00 zł
Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną? Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive. W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju. Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć – spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. „Tam jest mnóstwo lwów”, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie. Malawi przywitało ich nagłówkami gazet informującymi o cholerze. To tu złościli się na bezradność Afrykańczyków, biedę i brak edukacji, a także na kraje Zachodu, których interesy utrzymują mieszkańców Afryki w zacofaniu. Tanzania ich zaskoczyła: malarią, atakiem much tse-tse i porą deszczową w pełnej krasie. W Rwandzie zmagali się z tragiczną historią Tutsi i Hutu. Dlaczego w Burundi można poczuć się osaczonym? Jakie historie o czarach opowiada się w Zambii? Co to jest bomba i jak wygląda kłusownik? Wkraczając do Mombasy, kiedy licznik wskazał 7560 km, już znali odpowiedzi na te pytania. Ale w głowach pojawiło się mnóstwo nowych… | |||
