Podsumowanie ofert Liczba ofert: 1. |
![]() | Misja: przetrwanie - Piaski skorpiona (ebook) | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Grylls Bear | Pascal |
nieprzeczytane.pl | od 25.57PLN | ||
![]() Misja: przetrwanie - Piaski skorpiona (ebook) | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 25.57 zł Cena: 25.57 zł "Nowy cykl powieściowy mistrza survivalu Beara Gryllsa!Autentyczne techniki przetrwania w najtrudniejszych sytuacjach!Beck Granger powraca!Tym razem będzie się musiał zmierzyć z bezlitosną pustynią i bezwzględnymi przemytnikami. Kolejna po Złocie bogów i Wilczym szlaku opowieść, od której nie będziesz się mógł oderwać!Beck Granger wraz ze swoim przyjacielem Peterem przypadkowo poznali tajemnice przemytników i muszą uciekać przez mordercze piaski. Jeśli nie zdołają dotrzeć do cywilizacji, grozi im powolna, okrutna śmierć.Jak zdobyć wodę...Jak jeść skorpiony...Jak wytrzymać straszliwe upały...Beck ma do dyspozycji tylko kilka prowizorycznych narzędzi – niezbyt ostry scyzoryk, strażacki toporek, latarkę, kawałek linki i podarty spadochron. W dodatku pustynia nie jest jego jedynym wrogiem. Zbyt dużo wie i teraz ścigają go niebezpieczni przestępcy. Musi także opiekować się swoim przyjacielem, który nigdy nie znalazł się w tak trudnej sytuacji i nie zna żadnych technik przetrwania.Czy Beck poradzi sobie w obliczu zagrożeń?Przeczytaj fragment: Beck przyjrzał się uważnie intruzowi. Ostrożnie sięgnął po nóż i błyskawicznym ruchem przygwoździł głowę pająka do piasku, a potem odciął ją od drgającego tułowia. Podniósł go za jedną z nóg (...).– Bo wiesz... – powiedział do Petera – tutaj zwierzęta są wyjątkowe jadowite. Jedzenia jest niewiele i jeśli już taki drapieżnik dopadnie ofiarę, nie może pozwolić, żeby mu się wymknęła. Musi ją powalić jednym ukąszeniem.– W naszym ogrodzie w jednym rogu rosną pokrzywy – Peter rzucił jakby bez związku. – Z niczym gorszym nigdy nie miałem do czynienia... – Urwał i zbladł, bo Beck podsunął w jego stronę tułów pająka.– Chcesz gryza?– Raczej nie...– Dobra. Beck nie miał ochoty tego robić, ale musiał Peterowi coś zademonstrować. Wsadził sobie pająka do ust i rozgryzł go. Poczuł rozlewającą się na języku ciepłą, gęstawą maź. Była lepka, śliska i przelewała mu się między zębami zupełnie jak smarki z nosa. Smakowała jeszcze gorzej. Musiał zacisnąć wargi, żeby wnętrzności pająka nie wylały mu się z ust. Włochate odnóża drapały go po języku. Kiedy przełknął wszystko, czuł, jak przesuwają się w gardle. *** – Pete – odezwał się jak gdyby nigdy nic. – Mógłbyś mi podać nóż? Jest w plecaku? Usłyszał, jak Peter wstaje i zaczyna grzebać w tobołkach. Po chwili poczuł w dłoni nóż.– O kurczę – Peter stał obok niego i patrzył przejęty na skorpiona.– Jest niebezpieczny?– Nie – odparł Beck, podając mu latarkę.– Co najwyżej zabójczy. Świeć cały czas na niego. Musiał się poruszać w taki sposób, by nie rzucić cienia na skorpiona. Ten zorientował się, że znów ma przeciwnika prosto przed sobą, zatrzymał się i ponownie ostrzegawczo uniósł ogon z kolcem.„Jad równie silny jak u kobry – mówił artykuł. – Wywołuje paraliż, drgawki, zatrzymanie akcji serca lub niewydolność oddechową...”.Beck rzucił się do przodu i przygwoździł skorpiona kijem do ziemi. Szczypce łapały bezradnie powietrze, a kolec jadowy na końcu ogona wbił się z drewno. Beck pochylił się i odciął go drugą ręką uzbrojoną w nóż. Potem odciął głowę i szczypce, a tułów z dumą podniósł do góry i pokazał Peterowi. Ten przyjrzał mu się w świetle latarki. Oczy miał okrągłe z przerażenia. Bezgłowy skorpion podrygiwał jeszcze przez chwilę, ruszał nogami, aż w końcu znieruchomiał.– Co z nim zrobimy?– Zjemy go." |