Podsumowanie ofert Liczba ofert: 3. |
![]() | DZWONY EINSTEINA | LAJOS GRENDEL | Biuro Literackie |
madbooks.pl | od 15.75PLN | ||
![]() DZWONY EINSTEINA za 15.75 zł Cena: 15.75 zł Opary absurdu zstąpiły na ziemię, oniriada dzieje się na jawie. To, co w Poświęceniu hetmana było wytworem fantazji, w Dzwonach Einsteina należy do sfery najprawdziwszej prawdy. Bunuel i Fellini kręcą w tym świecie dokumenty, a Magritte maluje hiperreal. Rzeczywistość przeszła bowiem najśmielsze oczekiwania i nie trzeba już szukać inspiracji gdzie indziej, wystarczy tu i teraz: w Czechosłowacji schyłkowego socjalizmu, w życiu Franciszka Rzeźnika, którego wolą bez reszty zawładnęła groteska. Dzwony... – mimo że to najweselsza powieść autora – bez pardonu rozprawiają się z iluzją transformacji ustrojowej, której doświadczyliśmy (albo i nie) dwadzieścia pięć lat temu. Lajos Grendel, jak na empatycznego ironistę przystało, z uśmiechem wali nas tą książką prosto w nos.Autor jest laureatem Nagrody Stowarzyszenia Pisarzy Słowackich oraz wielu innych nagród, między innymi: im. Imre Madácha, Attili Józsefa, Tibora Déryego oraz Lajosa Kossutha. |
![]() | Dzwony Einsteina | Lajos Grendel | Biuro Literackie |
taniaksiazka.pl | od 16.00PLN | ||
![]() Dzwony Einsteina za 16.00 zł Cena: 16.00 zł
|
![]() | Dzwony Einsteina | Lajos Grendel | Biuro Literackie |
bonito.pl | od 22.40PLN | ||
![]() Dzwony Einsteina za 22.40 zł Cena: 22.40 zł Opary absurdu zstąpiły na ziemię, oniriada dzieje się na jawie. To, co w Poświęceniu hetmana było wytworem fantazji, w Dzwonach Einsteina należy do sfery najprawdziwszej prawdy. Bunuel i Fellini kręcą w tym świecie dokumenty, a Magritte maluje hiperreal. Rzeczywistość przeszła bowiem najśmielsze oczekiwania i nie trzeba już szukać inspiracji gdzie indziej, wystarczy tu i teraz: w Czechosłowacji schyłkowego socjalizmu, w życiu Franciszka Rzeźnika, którego wolą bez reszty zawładnęła groteska. Dzwony... – mimo że to najweselsza powieść autora – bez pardonu rozprawiają się z iluzją transformacji ustrojowej, której doświadczyliśmy (albo i nie) dwadzieścia pięć lat temu. Lajos Grendel, jak na empatycznego ironistę przystało, z uśmiechem wali nas tą książką prosto w nos. |