Podsumowanie ofert Liczba ofert: 2. |
![]() | Zmartwychwstanie Pudrycego | Aleksander Minkowski | brak danych |
virtualo.pl | od 8.53PLN | ||
![]() Zmartwychwstanie Pudrycego za 8.53 zł Cena: 8.53 zł
„«Zmartwychwstanie Pudrycego» napisałem w Jerzwałdzie, inaczej w Skiroławkach – wsi wymyślonej przez mojego bliskiego przyjaciela Zbigniewa Nienackiego, który mnie do Jerzwałdu sprowadził i gdzie do dziś bywam często, choć Nienackiego już nie ma. Był wtedy stan wojenny. Stan wyjątkowy – tragiczny i paradoksalny zarazem, heroiczny i durny w skali prowincjonalnego miasteczka. Sam nie wiedziałem, jak bardzo wyczulony jestem na absurdy naszego dnia powszedniego, na paradoksy, nonsensy i cuda. Pisałem «Pudrycego» jednym tchem, a nade mną stał Zbyszek Nienacki i wyczytywał mi przez ramię. Dziwnie było. Magicznie, surrealistycznie i groteskowo. Groteskowo zwłaszcza. Cenzura powieść zadołowała. Szczęśliwie znalazł się wysoko postawiony polityk, który zrozumiał ponadczasowy sens zmartwychwstania i książka wyszła, choć pod zmienionym tytułem – pierwotnie nazwałem ją «Skansen». Polska jako skansen? – tego nie kupił nawet inteligentny polityk – a przecież o co innego chodziło... Niemieckie wydanie «Pudrycego» zyskało rewelacyjną ocenę we «Frankfurter Allgemeine Zeitung» i nie tylko. Jak odbierze tę powieść dzisiejszy Czytelnik? Sam jestem ciekaw. A nie jest to jeszcze powieść historyczna” – Autor |
![]() | Zmartwychwstanie Pudrycego | Aleksander Minkowski | ebookpoint |
ebookpoint.pl | od 17.06PLN | ||
![]() Zmartwychwstanie Pudrycego za 17.06 zł Cena: 17.06 zł "ZMARTWYCHWSTANIE PUDRYCEGO" napisałem w Jerzwałdzie, inaczej w Skiroławkach - wsi wymyślonej przez mojego bliskiego przyjaciela Zbigniewa Nienackiego, który mnie do Jerzwałdu sprowadził i gdzie do dziś bywam często, choć Nienackiego już nie ma. Był wtedy stan wojenny. Stan wyjątkowy - tragiczny i paradoksalny zarazem, heroiczny i durny w skali prowincjonalnego miasteczka. Sam nie wiedziałem jak bardzo wyczulony jestem na absurdy naszego dnia powszedniego, na paradoksy, nonsensy i cuda. Pisałem PUDRYCEGO jednym tchem, a nade mną stał Zbyszek Nienacki i wyczytywał mi przez ramię. Dziwnie było. Magicznie, surrealistycznie i groteskowo. Groteskowo zwłaszcza. Cenzura powieść zadołowała. Szczęśliwie znalazł się wysoko postawiony polityk, który zrozumiał ponadczasowy sens ZMARTWYCHWSTANIA i książka wyszła, choć pod zmienionym tytułem - pierwotnie nazwałem ją SKANSEN. Polska jako skansen? - tego nie kupił nawet inteligentny polityk - a przecież o co innego chodziło... Niemieckie wydanie PUDRYCEGO zyskało rewelacyjną ocenę we "Frankfurter Allgemeine Zeitung" i nie tylko. Jak odbierze tę powieść dzisiejszy Czytelnik? Sam jestem ciekaw. A nie jest to jeszcze powieść historyczna." |