Podsumowanie ofert Liczba ofert: 15. |
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA | Młynarska Paulina | Prószyński |
| nieprzeczytane.pl | od 23.14PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo | ZAKŁADKA DO KSIĄŻEK GRATIS DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA za 23.14 zł Cena: 23.14 zł „Choć mojeosobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mamwrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedypojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jakkażda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobectraktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam iprzyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa itowarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się bronikonający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! Jeśli choćjedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny,piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jednawykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczujesię dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. Iniechże już wreszcie nadejdzie ten „kres lubieżnego dziada"! W jego miejscechcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie.Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas odsiebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury". - PaulinaMłynarska Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970.Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy.Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka orazproducentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim.Jeszcze dawniej - aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka.Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobiemówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopieropoczątek! Dziś -przede wszystkim - nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzeczkobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe#miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilkamiesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania prawkobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznejbarykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bezznieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię „salonu" ani nainternetowy hejt. Pytana oswój największy sukces, odpowiada: „Niezależność! To, że udaje mi się zachowaćnaprawdę duży margines osobistej wolności". A że ta wolność ma swoją cenę?Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Najego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teoriijogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnejtelewizji „Kreta - wolna kobieta!". Można je oglądać na kanale Pauliny naYouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tangoargentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada Paulina Młynarska ! | Paulina Młynarska | Prószyński i S-ka |
| gandalf.com.pl | od 23.60PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada Paulina Młynarska ! za 23.60 zł Cena: 23.60 zł ! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada felietony po #metoo | Paulina M | Pr |
| madbooks.pl | od 23.75PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada felietony po #metoo za 23.75 zł Cena: 23.75 zł
Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo - Wysyłka 4,99 zł | BEZPŁATNIE przy zamówieniu od 69,99 zł | brak | brak danych |
| swiatksiazki.pl | od 24.12PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo - Wysyłka 4,99 zł | BEZPŁATNIE przy zamówieniu od 69,99 zł za 24.12 zł Cena: 24.12 zł
Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo | Paulina Młynarska | Wydawnictwo Prószyński i S-Ka |
| taniaksiazka.pl | od 25.19PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo za 25.19 zł Cena: 25.19 zł
| |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo | Młynarska Paulina | Prószyński |
| profit24.pl | od 25.22PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo za 25.22 zł Cena: 25.22 zł „Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! Jeśli choć jedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny, piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jedna wykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczuje się dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. I niechże już wreszcie nadejdzie ten „kres lubieżnego dziada"! W jego miejsce chcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie. Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas od siebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury". - Paulina Młynarska Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970. Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy. Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka oraz producentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim. Jeszcze dawniej - aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka. Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobie mówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopiero początek! Dziś - przede wszystkim - nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzecz kobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe #miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilka miesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania praw kobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznej barykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bez znieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię „salonu" ani na internetowy hejt. Pytana o swój największy sukces, odpowiada: „Niezależność! To, że udaje mi się zachować naprawdę duży margines osobistej wolności". A że ta wolność ma swoją cenę? Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Na jego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teorii jogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnej telewizji „Kreta - wolna kobieta!". Można je oglądać na kanale Pauliny na YouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tango argentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada Felietony po #MeToo | Paulina Młynarska | Prószyński Media |
| matras.pl | od 25.40PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada Felietony po #MeToo za 25.40 zł Cena: 25.40 zł Paulina Młynarska w swojej książce kładzie kres "lubieżnym dziadom"! Na ich miejsce wywołuje do tablicy mężczyzn kochających i szanujących siebie oraz kobiety. Takich, którzy zdają sobie sprawę z krzywdzącego charakteru patriarchatu. „Jeśli choć jedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny, piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jedna wykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczuje się dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda”. Dziennikarka porusza w swoich felietonach temat #metoo, motywując przy tym kobiety do zabierania głosu w tej kwestii. Wyraża publiczny sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie niczym seksualne zabawki. Dołączcie do jej chóru niezgody! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada | Paulina Młynarska | Prószyński i S-ka |
| dadada.pl | od 25.77PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada za 25.77 zł Cena: 25.77 zł Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! Jeśli choć jedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny, piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jedna wykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczuje się dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. I niechże już wreszcie nadejdzie ten „kres lubieżnego dziada”! W jego miejsce chcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie. Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas od siebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury. Paulina Młynarska Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970. Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy. Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka oraz producentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim. Jeszcze dawniej - aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka. Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobie mówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopiero początek! Dziś - przede wszystkim - nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzecz kobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe #miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilka miesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania praw kobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznej barykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bez znieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię "salonu" ani na internetowy hejt. Pytana o swój największy sukces, odpowiada: "Niezależność! To, że udaje mi się zachować naprawdę duży margines osobistej wolności". A że ta wolność ma swoją cenę? Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Na jego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teorii jogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnej telewizji "Kreta - wolna kobieta!". Można je oglądać na kanale Pauliny na YouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tango argentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada | Paulina Młynarska | Prószyński i S-ka |
| sferaduszy.pl | od 26.93PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada za 26.93 zł Cena: 26.93 zł Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! Jeśli choć jedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny, piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jedna wykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczuje się dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. I niechże już wreszcie nadejdzie ten „kres lubieżnego dziada”! W jego miejsce chcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie. Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas od siebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury. Paulina Młynarska Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970. Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy. Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka oraz producentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim. Jeszcze dawniej - aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka. Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobie mówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopiero początek! Dziś - przede wszystkim - nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzecz kobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe #miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilka miesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania praw kobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznej barykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bez znieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię "salonu" ani na internetowy hejt. Pytana o swój największy sukces, odpowiada: "Niezależność! To, że udaje mi się zachować naprawdę duży margines osobistej wolności". A że ta wolność ma swoją cenę? Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Na jego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teorii jogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnej telewizji "Kreta - wolna kobieta!". Można je oglądać na kanale Pauliny na YouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tango argentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
| Zmierzch lubieżnego dziada | Paulina Młynarska | Prószyński i S-ka |
| zdrowepodejscie.pl | od 27.37PLN | ||
Zmierzch lubieżnego dziada za 27.37 zł Cena: 27.37 zł Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! Jeśli choć jedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny, piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jedna wykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczuje się dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. I niechże już wreszcie nadejdzie ten „kres lubieżnego dziada”! W jego miejsce chcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie. Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas od siebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury. Paulina Młynarska Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970. Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy. Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka oraz producentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim. Jeszcze dawniej - aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka. Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobie mówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopiero początek! Dziś - przede wszystkim - nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzecz kobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe #miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilka miesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania praw kobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznej barykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bez znieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię "salonu" ani na internetowy hejt. Pytana o swój największy sukces, odpowiada: "Niezależność! To, że udaje mi się zachować naprawdę duży margines osobistej wolności". A że ta wolność ma swoją cenę? Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Na jego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teorii jogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnej telewizji "Kreta - wolna kobieta!". Można je oglądać na kanale Pauliny na YouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tango argentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo | Paulina Młynarska | Prószyński |
| bonito.pl | od 27.99PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo za 27.99 zł Cena: 27.99 zł „Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę – trudno, stać mnie! Jeśli choć jedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny, piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jedna wykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczuje się dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. I niechże już wreszcie nadejdzie ten „kres lubieżnego dziada”! W jego miejsce chcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie. Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas od siebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury” – Paulina Młynarska. Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970. Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy. Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka oraz producentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim. Jeszcze dawniej – aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka. Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobie mówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopiero początek! Dziś – przede wszystkim – nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzecz kobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe #miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilka miesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania praw kobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznej barykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bez znieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię „salonu” ani na internetowy hejt. Pytana o swój największy sukces, odpowiada: „Niezależność! To, że udaje mi się zachować naprawdę duży margines osobistej wolności”. A że ta wolność ma swoją cenę? Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Na jego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teorii jogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnej telewizji „Kreta – wolna kobieta!”. Można je oglądać na kanale Pauliny na YouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tango argentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo | Paulina Młynarska | Prószyński |
| aros.pl | od 27.99PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo za 27.99 zł Cena: 27.99 zł „Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo. | Młynarska Paulina | Prószyński Media |
| dobre-ksiazki.com.pl | od 28.93PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo. za 28.93 zł Cena: 28.93 zł Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, ni... | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo | Młynarska Paulina | Prószyński |
| mestro.pl | od 29.95PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada. Felietony po #MeToo za 29.95 zł Cena: 29.95 zł „Choć mojeosobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mamwrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedypojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jakkażda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobectraktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam iprzyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa itowarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się bronikonający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! Jeśli choćjedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny,piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jednawykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczujesię dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. Iniechże już wreszcie nadejdzie ten „kres lubieżnego dziada"! W jego miejscechcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie.Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas odsiebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury". - PaulinaMłynarska Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970.Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy.Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka orazproducentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim.Jeszcze dawniej - aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka.Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobiemówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopieropoczątek! Dziś -przede wszystkim - nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzeczkobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe#miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilkamiesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania prawkobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznejbarykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bezznieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię „salonu" ani nainternetowy hejt. Pytana oswój największy sukces, odpowiada: „Niezależność! To, że udaje mi się zachowaćnaprawdę duży margines osobistej wolności". A że ta wolność ma swoją cenę?Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Najego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teoriijogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnejtelewizji „Kreta - wolna kobieta!". Można je oglądać na kanale Pauliny naYouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tangoargentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
 | Zmierzch lubieżnego dziada | Młynarska Paulina | Prószyński Media |
| selkar.pl | od 30.97PLN | ||
 Zmierzch lubieżnego dziada za 30.97 zł Cena: 30.97 zł Choć moje osobiste #metoo miało miejsce na długie lata przed tym ogólnoświatowym, mam wrażenie, że tak naprawdę wysłuchana i usłyszana zostałam dopiero wtedy, kiedy pojedyncze głosy, takie jak mój, zabrzmiały w przepotężnym chórze niezgody. Jak każda z osób, które wykrzyczały w tym chórze publicznie swój sprzeciw wobec traktowania słabszych od siebie jak seksualne zabawki, zainkasowałam i przyjmuję nadal niewyobrażalną dawkę internetowego hejtu, pogardy, szyderstwa i towarzyskiego ostracyzmu, nie mówiąc o utracie zatrudnienia. Tak się broni konający system. Zapłaciłam słoną cenę - trudno, stać mnie! Jeśli choć jedna zawarta w moich felietonach myśl ułatwi komuś wędrówkę przez ten dziwny, piękny świat, będę to uważała za prawdziwy sukces. Jeżeli choć jedna wykluczona, zraniona, wykorzystana przez silniejszych od siebie osoba poczuje się dzięki niej mniej samotna, to będzie dla mnie najwspanialsza nagroda. I niechże już wreszcie nadejdzie ten "kres lubieżnego dziada"! W jego miejsce chcę widzieć mężczyznę, który kocha, lubi i szanuje każdą z nas. I siebie. Który wie, że patriarchat tak naprawdę krzywdzi wszystkich, oddzielając nas od siebie i odcinając nam drogę powrotu do naszej prawdziwej, kochającej natury. Paulina Młynarska Paulina Młynarska, dla przyjaciół Lola, rocznik 1970. Pisarka, felietonistka, blogerka, autorka scenariuszy, piosenek i wierszy. Działaczka na rzecz praw kobiet, feministka. Dawniej dziennikarka oraz producentka radiowa i telewizyjna związana z rynkiem polskim i francuskim. Jeszcze dawniej - aktorka filmowa, teatralna i kabaretowa, a także modelka. Cztery razy wychodziła za mąż, trzykrotnie emigrowała z Polski. Sama o sobie mówi, że przeżyła już co najmniej sześć życiorysów, a to przecież dopiero początek! Dziś - przede wszystkim - nauczycielka jogi i podróżniczka, oddana pracy na rzecz kobiet i z kobietami. Współorganizuje dla nich warsztaty rozwojowe #miejscemocy. Jej felietony i wpisy w mediach społecznościowych co kilka miesięcy prowokują ogólnopolską awanturę. Bo poruszają tematy łamania praw kobiet i mniejszości, hipokryzji patriarchatu po obu stronach politycznej barykady i okrucieństwa uprzywilejowanych wobec słabszych, Młynarska pisze bez znieczulenia, bez pudru i nie ogląda się przy tym na opinię "salonu" ani na internetowy hejt. Pytana o swój największy sukces, odpowiada: "Niezależność! To, że udaje mi się zachować naprawdę duży margines osobistej wolności". A że ta wolność ma swoją cenę? Trudno. Młynarska twierdzi, że ją stać! Mieszka w maleńkim domku na Krecie. Na jego dachu urządziła własne studio, w którym uczy hatha i yin jogi oraz teorii jogi i technik medytacyjnych. Z kuchni zaś nadaje audycje swojej prywatnej telewizji "Kreta - wolna kobieta!". Można je oglądać na kanale Pauliny na YouToube. Jest matką choreografki i performerki Alki Nauman. Kocha tango argentyńskie i w ogóle życie. Nad życie! | |||
